- Gdy mój menedżer zaproponował mi grę w Polsce, praktycznie od razu się zgodziłem. I do dziś nie żałuję tego wyboru - wspomina Bośniak, który w sezonie 2005/06 był najskuteczniejszym piłkarzem Czarnych Koszul. Polonia spadła jednak do II ligi, a gra w niższej klasie rozgrywkowej była poniżej ambicji zawodnika. Ensar Arifović przeszedł do Łódzkiego Klubu Sportowego, gdzie przez dwa sezony zdobył 14 goli. Przed obecnym sezonem zmienił otoczenie i wylądował w Jagiellonii Białystok. W sobotę zagra przeciwko swoim byłym kolegom z zespołu. - Na pewno będzie to dla mnie wyjątkowy mecz, bo Polonia jako pierwsza dała mi szansę gry w Polsce. Szkoda tylko, że to już nie jest ta Polonia, ale inny klub - mówi zawodnik, odwołując się do fuzji warszawskiego zespołu z Groclinem.
Ensar wypowiedział się też na temat dyspozycji zespołu Jagiellonii: - Cieszę się, że w końcu gramy dobrze, a ja jestem skuteczny. Początek sezonu mieliśmy naprawdę ciężki. Latem do Białegostoku przyszło 15 nowych zawodników, wielu też odeszło. To całkiem nowy zespół. Potrzebowaliśmy czasu, aby wszystko zaczęło dobrze funkcjonować.