Bohater Chojniczanki Chojnice: Wszystko w naszych nogach i głowach
Piłkarze trenera Mariusza Pawlaka wywieźli z Rybnika bardzo ważne trzy punkty. Największy udział w wysokim zwycięstwie nad miejscowym Energetykiem ROW miał Tomasz Mikołajczak, który zdobył dwa gole.
Trafienie i gra w przewadze dodały żółto-biało-czerwonym animuszu. - Jeszcze w pierwszej części pojedynku mieliśmy okazję, żeby strzelić na 2:1, ale się nie udało. W drugiej połowie przez jakiś czas biliśmy głową w mur. Mieliśmy okazje, ale nie były one stuprocentowe. Jednak gdy zdobyliśmy drugą bramkę, to za nią poszły trzecia i czwarta - cieszy się napastnik, który drugie trafienie dołożył w 77. minucie spotkania.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Chojniczanka rozstrzelała ROW i przed decydującym starciem z Dolcanem Ząbki jest w dobrym nastroju. - W końcówce gospodarze za wszelką cenę chcieli doprowadzić do wyrównania, ale nadziali się na nasze kontry. Myślę, że najważniejsza przed ostatnią kolejką nie jest ilość bramek, a zdobyte trzy punkty. Wszystko jest w naszych nogach i głowach. Musimy u siebie zapunktować, by utrzymać się w lidze - puentuje Mikołajczak.
Wysoka porażka na pożegnanie z ligą - relacja z meczu Energetyk ROW Rybnik - Chojniczanka Chojnice