45 
Florentino Perez zamierza dokonać w lecie kolejnego wielkiego transferu. Tym razem na jego celowniku znalazł się Luis Suarez, który był w orbicie zainteresowań Realu Madryt już w poprzednie lato. Problem w tym, że rok temu za napastnika trzeba było wydać ok. 47 mln euro, a obecnie przynajmniej... 92 mln!
Spośród trzech stron ewentualnej transakcji negocjować nie zamierzają jedynie przedstawiciele Liverpoolu FC. The Reds już w tym roku byli bliscy sięgnięcia po mistrzostwo kraju, a od nowego sezonu zamierzają namieszać również w rozgrywkach Ligi Mistrzów i najlepszy piłkarz będzie im do tego niezbędny.
[ad=rectangle]
Liverpool przyjmie jedynie równowartość klauzuli wykupu Suareza, a ta oficjalnie nie jest znana. Według różnych źródeł po grudniowym przedłużeniu kontraktu wynosi ona od 92 do 98 mln euro. Sam zawodnik również jest zadowolony na Anfield, gdzie zarabia 10 mln rocznie. Jego aspiracje mogą sięgać jednak jeszcze wyżej, a obecnie najlepszym klubem w Europie jest właśnie Real Madryt.
Według dziennika Marca, zgodę na transfer wydał już trener Królewskich - Carlo Ancelotti, który mógłby mieć do dyspozycji tercet kupiony za prawie 300 mln euro - Gareth Bale (91 mln), Cristiano Ronaldo (94 mln) i Luis Suarez.
Czy prezes Realu Madryt powinien wydawać na Luisa Suareza blisko 100 mln euro? 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
