Na swoim profilu społecznościowym Al-Thani oświadczył, że opuszcza Malagę CF. Powodem ma być "brak szacunku i uznania, na który sobie zasłużył".
Szejk przejął zespół z La Rosaleda cztery sezony temu i miał zamiar stworzyć ekipę, która będzie rywalizować o laury w Hiszpanii i Europie. Zainwestował blisko 150 mln euro w sprowadzenie Santi Cazorli, Joaquina, Martina Demichelisa czy Jeremy'ego Toulalana, po czym przestał wspomagać klub finansowo.
[ad=rectangle]
Andaluzyjczykom pod jego rządami udało się awansować do Ligi Mistrzów, gdzie po szalonym meczu z Borussią Dortmund odpadli w ćwierćfinałach. Później na jaw wyszły problemy finansowe klubu - Al-Thani zalegał z pensjami dla piłkarzy, a także w stu procentach nie spłacał transferów. W związku z tym UEFA wykluczyła klub z europejskich pucharów.
Al-Thani przez kolejne miesiące był właścicielem Malagi, ale w mieście nie pojawiał się przez półtora roku! Dopiero dwa tygodnie temu obejrzał z wysokości trybun ostatni ligowy mecz przeciwko Levante.