Robert Kolendowicz pojawił się w wyjściowym składzie Tomasza Kafarskiego na pojedynek z Can-Pack Okocimskim Brzesko. Już w 17. minucie "Kolenda" poślizgnął się, upadł i zaczął zwijać z bólu na połowie gości.
[ad=rectangle]
Pomocnik Floty Świnoujście ustąpił miejsca na placu Sebastianowi Kamińskiemu, a sam udał się do szpitala. Wstępna diagnoza wykazała zerwanie ścięgna Achillesa. Kontuzja ta oznacza kilkumiesięczny rozbrat z futbolem.
33-letni Robert Kolendowicz trafił do Świnoujścia w sierpniu i podpisał dwuletni kontrakt. Po zakończeniu kariery będzie szkolić grupy młodzieżowe w Pogoni Szczecin.