Tomasz Wietecha: Cieszymy się z tego, co mamy
Piłkarze Stali Stalowa Wola mimo wielu przeciwności losu zdołali się utrzymać II lidze i w przyszłym sezonie zagrają w zreformowanych rozgrywkach tej klasy rozgrywkowej.
Co czeka Stal w kolejnym sezonie? - Chciałbym, żeby było fajnie, żeby ci ludzie dalej przychodzili na mecze. Żeby było tu jakoś normalnie - bez tych takich walk klub - miasto i odwrotnie, aby po prostu nie było się czego wstydzić. Jak ktoś przyjedzie do nas, żeby powiedział "ale macie, kurdę, fajnie". Takie rzeczy cieszą. Może się kiedyś doczekam. Jeszcze parę grania mam przed sobą (śmiech) - skomentował doświadczony zawodnik. Wiele zależy też od tego, czy klub ze Stalowej Woli otrzymana wsparcie z zewnątrz. - Zdaje mi się, że innego wyjścia nie ma. Klub jako tako ciągnie to wszystko. My tymi rzeczami nie powinniśmy się interesować. W pewnym stopniu może się to też odbiło nas nas - cieszę się, że nie na wyniku, bo cel został osiągnięty - dodał Wietecha.
II ligowego rozgrywki w przyszły sezonie zapowiadają się bardzo interesująco. - Może te zespoły ściągną trochę więcej ludzi, niż przychodziło do tej pory. Też dziękuje kibicom, którzy przy tym upale przyszli, dziękuję im za to, że byli z nami w tym ostatnim meczu. Oby tak dalej - podsumował Tomasz Wietecha.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Trener Stali Stalowa Wola: Chyba panu prezesowi Bońkowi tę reformę zepsuliśmy