Po tym jak Angel Perez Garcia w dobrym stylu utrzymał Piasta Gliwice w T-Mobile Ekstraklasie klub z Okrzei zdecydował się na przedłużenie umowy z Hiszpanem. - Priorytetem było skompletowanie sztabu szkoleniowego, bo drużyna niebawem wyjeżdża na obóz przygotowawczy. Wiadomo, że pierwszym trenerem będzie Angel Perez Garcia, który dobrze wykonał swoją pracę w poprzednim sezonie, utrzymał Piasta w ekstraklasie i daje nam on gwarancję kontynuacji tych działań. Nowa umowa ze szkoleniowcem została podpisana na rok, ale jest możliwość jej przedłużenia, jeśli zostaną spełnione przedsezonowe założenia - wyjaśnia Adam Sarkowicz, nowy prezes Piastunek.
[ad=rectangle]
Perez Garcia będzie współpracował nadal z Krzysztofem Szumskim. Natomiast nową twarzą w jego sztabie jest Aloisio Hamed, który będzie asystentem Hiszpana. - Po rozmowach z pierwszym trenerem funkcję drugiego szkoleniowca powierzyliśmy Aloisio Hamedowi, ale rolę asystenta pełnił będzie również Krzysztof Szumski. Pokładamy w nim spore nadzieje i wierzymy, że obok trenera Garcii będzie się tylko rozwijał. Za przygotowanie motoryczne odpowiada firma Fizjofit, która będzie zajmować się fizykoterapią, rehabilitacją, regenerację, leczeniem i żywieniem. Na jej czele stoi Remigiusz Rzepka, który jest trenerem przygotowania motorycznego reprezentacji Polski. Bramkarzami zajmie się Mateusz Smuda. Jest on byłym golkiperem, a i w Piaście szkolił młodszych bramkarzy. Nabrał również doświadczenia w kobiecych reprezentacjach Polski. Sztab uzupełnią masażysta Andrzej Grajek, a jego pomocnikiem będzie Karol Bukowski - mówi sternik niebiesko-czerwonych.
W Gliwicach zdają sobie sprawę, że drużyna potrzebuje wzmocnień. Dlatego też trwają intensywne poszukiwania nowych twarzy. - Ważną dla nas kwestią są transfery. Doszliśmy do wniosku, że kadra powinna liczyć około dwudziestu trzech zawodników plus Patryk Dziczek i Piotr Kwaśniewski, którzy byli w pierwszej drużynie już w poprzednim sezonie. Chcemy przede wszystkim zachować proporcje pomiędzy Polakami i graczami z zagranicy. Z minionych rozgrywek zostało kilkunastu zawodników, a ja jestem zwolennikiem stabilizacji, więc do zespołu dołączy trzech Polaków i dwóch obcokrajowców. Zrobimy też wszystko, aby podstawowi piłkarze zostali w klubie - zapewnia 47-latek.
Zadanie przed Piastem jest jedno - awans do grupy mistrzowskiej. Gliwiczanie chcą uniknąć nerwówki z poprzedniego sezonu. - Nie ukrywam, że cel, który stawiamy przed drużyną, to zajęcie przynajmniej ósmego miejsca. Nie chcemy dopuścić do tego, aby powtórzyła się sytuacja z poprzedniego sezonu, kiedy to do końca musieliśmy walczyć o utrzymanie. Pragniemy budować Piasta przez lata, więc nie będziemy ściągać zawodników o głośnych nazwiskach, tylko wszystko odbywać się będzie metodą małych kroczków - puentuje Adam Sarkowicz.
Czy Adam Sarkowicz sprawdzi się w roli prezesa Piasta Gliwice? 
