Ośmiu mistrzów Polski U-19 w kadrze I drużyny Wisły Kraków

Nie jak pierwotnie zakładano czterech, a aż ośmiu świeżo upieczonych mistrzów Polski U-19 zostało na stałe włączonych do kadry I drużyny Wisły Kraków.

Od czwartku członkami I zespołu Białej Gwiazdy są bramkarz Mateusz Zając (1996), prawy obrońca Bartłomiej Kolanko (1995), stoperzy Michał Bierzało (1995) i Piotr Żemło (1995), pomocnicy Adrian Wójcik (1996), Przemysław Lech (1995) oraz napastnicy Kamil Kuczak (1996) i Tomasz Zając (1995). Żemło i Tomasz Zając już wiosną zadebiutowali w T-Mobile Ekstraklasie, ale teraz zostali włączeni do kadry I drużyny na stałe.
[ad=rectangle]

To ośmiu świeżo upieczonych mistrzów Polski U-19. Wisła sięgnęła po tytuł efektownie, pokonując w finale Centralnej Ligi Juniorów Cracovię 2:1 u siebie i 10:0 na wyjeździe. Wcześniej w półfinale Białą Gwiazda rozprawiła się z Lechem Poznań i Zagłębiem Lubin, a w sezonie zasadniczym wygrała grupę D CLJ.

- Po krótkim urlopie i ciężkim sezonie młodzi mistrzowie dołączyli do nas. Nie ma co ukrywać, że potrzebują trochę czasu, aby wejść w trening na odpowiednich obrotach. I nie mówimy tu tylko o samym organizmie, ale także o ich psychice – mówi asystent Franciszka Smudy Marcin Broniszewski.

- Pamiętajmy, że to jest pierwsza wyselekcjonowana grupa młodych piłkarzy, jednak na ich miejsce w naszej drużynie czekają też inni. Dlatego każdy z nich musi pokazać się z jak najlepszej strony i dać z siebie wszystko. Oczywiście, grając w zespole Macieja Musiała, udowodnili , że warto dać im szansę, teraz w treningach i meczach sparingowych z nami muszą to potwierdzić – dodaje Broniszewski.

Po dołączeniu juniorów kadra Wisły w końcu liczy ponad 20 zawodników.

Komentarze (1)
avatar
Sergh Khan
4.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tylko ich nie zmarnujcie. Niech mają czas aby się ograć więc nie oczekujcie od nich aby od pierwszego meczu grali z presją i naciskiem na wygraną. Jeśli prawidłowo nimi pokierują trenerzy to za Czytaj całość