Nowy snajper w Rybniku. "Chcę się uczyć i rozwijać"

Na zgrupowanie z drużyną Marcina Prasoła pojechał [tag=32876]Patryk Dudziński[/tag]. 18-latek wkrótce powinien zostać zawodnikiem ROW-u Rybnik, który osiągnął porozumienie z GKS-em 1962 Jastrzębie.

Młody snajper z ekipą z Gliwickiej przebywa od blisko kilkunastu dni. Wystąpił w sparingach przeciwko Cracovii (1:3), Polonii Łaziska (1:2) oraz Termalice Bruk-Bet Nieciecza (0:0). W zeszłym sezonie Dudziński grał dla GKS-u 1962 Jastrzębie, z którym awansował do III ligi.
                     [ad=rectangle]
Dobrą postawę "Kaszalota" zauważył Górnik Zabrze. Piłkarz przy Roosevelta trenował kilka dni, ale na zgrupowanie z Trójkolorowymi nie pojechał. - Trenerzy Warzycha i Dankowski stwierdzili, że to jeszcze nie ten czas. Treningi dużo mi dały, to dobra lekcja na przyszłość - uważa Patryk Dudziński.

Niewykluczone, że Górnik po młodziana jeszcze się zgłosi. - Klub nadal będzie mi się przyglądał. Górnik ma bardzo dobry skauting, także czuję się obserwowany - uśmiecha się napastnik.

W poniedziałek zawodnik udał się na zgrupowanie z rybnickim zespołem, w którym najpewniej będzie występował w nadchodzącym sezonie II ligi. - Kluby się dogadały. Myślę, że niedługo podpiszę kontrakt w Rybniku - dodaje 18-latek. Dla zielono-czarnych zaczyna się kolejny etap pracy. - Do tej pory mieliśmy treningi bardziej biegowe. Na obozie będzie czas na taktykę i zgranie.

Na zakończenie treningów na obiektach własnych ROW Rybnik bezbramkowo zremisował z Termaliką. - Takie sparingi są nam potrzebne. Granie w rywalami z wyższej ligi jest pożyteczne, można wiele się nauczyć. Wydaje mi się, że Termalica w nowym sezonie będzie walczyła o awans, więc ten mecz dużo nam dał - ocenia trenujący pod okiem Marcina Prasoła zawodnik.

Patryk Dudziński przekonał sztab szkoleniowy ROW-u Rybnik
Patryk Dudziński przekonał sztab szkoleniowy ROW-u Rybnik

Jego gra w rybnickich barwach jest już przesądzona. - Tutaj jest fajnie, od trenera Prasoła, który współpracował z Adamem Nawałką można wiele wyciągnąć. Chcę się uczyć i chcę się rozwijać. Myślę, że Rybnik to dobre miejsce, by wypłynąć dalej - mówi wychowanek MOSiR-u Jastrzębie.

We wtorek rybniczanie nie zagrają z MFK Karvina jak planowano pierwotnie, a właśnie z ekipą z Jastrzębia, która przetestuje formę spadkowicza na niespełna trzy tygodnie przed rozgrywkami. - II liga będzie teraz ciężka, więc w tym sezonie najważniejsze będzie utrzymanie. Drużyna ROW-u jest po rewolucji, kilku zawodników odeszło. Musimy zgrywać się z nowym zespołem - podsumował Dudziński.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (0)