James Rodriguez po mundialu jest jednym z najbardziej rozchwytywanych zawodników na rynku transferowym. Według stołecznej prasy Kolumbijczyk ma już słowne porozumienie z Realem Madryt, ale niezbyt chętnie na ten transfer patrzą włodarze AS Monaco. Dodatkowo król strzelców mistrzostw świata może trafić na Santiago Bernabeu tylko w przypadku odejścia Angela di Marii, którym interesuje się Paris Saint-Germain.
[ad=rectangle]
Wicemistrzowie Francji podobno liczą na zarobek rzędu 80 mln euro. Cenę ma obniżyć jeden z graczy Królewskich. Faworytem ekipy z Księstwa był Pepe, jednak Królewscy nie chcą sprzedawać swojego czołowego defensora. W takiej sytuacji do transakcji może zostać włączony Casemiro. Wtedy na konto AS Monaco zostałoby przelane 70 mln.
Wciąż we fiasko negocjacji wierzy jednak... FC Barcelona. Duma Katalonii zamierza zapewnić sobie transfer Rodrigueza, ale dopiero w 2015 roku. Zeszłoroczny beniaminek Ligue 1 ma zostać przekonany za sprawą wyższej oferty ze strony Barcy - 90 mln euro. Czyżbyśmy doczekali się kolejnej rywalizacji pomiędzy dwoma hiszpańskimi gigantami?
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)