Ryszard Tarasiewicz: Dla nas byłoby lepiej, gdyby liga zaczynała się później
Korona w swoim pierwszym meczu zagra na wyjeździe z Zawiszą. W Kielcach nie wszystko jest jeszcze gotowe w stu procentach, dlatego tym bardziej nie wiadomo czego należy się spodziewać po zespole.
Znakiem firmowym drużyny z woj. świętokrzyskiego była walka od pierwszej do ostatniej minuty. Jak się okazuje pojawienie się nowego sztabu szkoleniowego niczego nie zmieni w tej materii. - Uważam, ze to jest obowiązkiem każdego sportowca. Nie lubię o tym rozmawiać, bo przecież to jest w szczególnie ważne w sportach zespołowych. Ambicja, determinacja są wpisane w wykonywanie takiego zawodu - mówił "Taraś".
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Przy Ściegiennego doszło do kilku zmian kadrowych. Czy wejście do zespołu nowych graczy znajdzie odzwierciedlenie w wyjściowej jedenastce już na niedzielny mecz? - Tak jak każdy trener, nie będę wyjątkiem i mam 7-8 zawodników, którzy mogą się czuć pewnie. Jak zawsze są 2-3 niewiadome. W tym najbliższym okresie o tym kto zagra będzie decydować m.in. dyspozycja fizyczna.
Korona jedną wielką niewiadomą. Co ugrają w lidze kielczanie?