Po trwającym trzy lata rozbracie z piłką Dawid Janczyk podpisał umowę z Piastem Gliwice. Wcześniej były napastnik młodzieżowej reprezentacji Polski przebywał na testach w śląskim klubie, w trakcie których zdołał przekonać do siebie sztab szkoleniowy gliwickiej drużyny z trenerem Angel Perezem Garcią na czele.
Przez ostatnie dwa tygodnie piłkarz negocjował warunki umowy z Piastem, ale obie strony nie umiały dojść do konsensusu. Choć pierwotnie wydawało się, że umowa zostanie podpisana jeszcze przed inauguracją T-Mobile Ekstraklasy, to porozumienie osiągnięto dopiero w środę.
[ad=rectangle]
Pierwotnie umowa obowiązywać miała do końca roku, z opcją przedłużenia o kolejnych sześć miesięcy. Podpisany w czwartek aneks zasadniczą część kontraktu wydłużył do 30 czerwca 2015 roku, z opcją przedłużenia o kolejny sezon.
Były młodzieżowy reprezentant Polski wierzy, że przy Okrzei się odbuduje. - Miałem różne zakręty swojej kariery i swojego życia. Na szczęście teraz wychodzę na prostą i na pewno idę w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że uda mi się nadrobić stracony czas. Jak gra się w piłkę nie zapomniałem - zapewnia 26-latek.
Janczyk jest wychowankiem Sandecja Nowy Sącz, z której w 2005 roku przeszedł do Legii Warszawa. Udane występy w stołecznym klubie i na MŚ U-20 w Kanadzie zaowocowały zainteresowaniem piłkarzem ze strony CSKA Moskwa, do którego przeszedł w 2007 roku za 4,2 mln euro. Z rosyjskiego klubu wypożyczany był m.in. do KSC Lokeren, Korony Kielce i PFK Oleksandria. W 2011 roku zawiesił piłkarską karierę. Przygotowania do jej wznowienia zainaugurował w styczniu 2014 roku rozpoczynając treningi z rezerwami Legii.
Czy decyzja włodarzy Piasta Gliwice jest słuszna? 
