Lech Poznań bez dwóch piłkarzy, będą za to powroty
Sytuacja kadrowa Lecha przed meczem z JK Nomme Kalju jest dość dobra. Trener Mariusz Rumak nie będzie mógł skorzystać z dwóch zawodników, będą za to powroty.
Szymon Mierzyński
Kebba Ceesay i Karol Linetty - to gracze, których w czwartek na pewno nie zobaczymy na boisku. Ten pierwszy jest kontuzjowany od dłuższego czasu, natomiast młody pomocnik w spotkaniu T-Mobile Ekstraklasy z Piastem Gliwice (4:0) uszkodził więzadło trójgraniaste i będzie pauzował od trzech do sześciu tygodni.- Pozostali zawodnicy trenują z pełnym obciążeniem i każdy z nich ma szansę znaleźć się w osiemnastce na starcie z JK Nomme Kalju - poinformował trener Mariusz Rumak, który wciąż jednak nie ma takiego komfortu, jakiego by sobie życzył. - Dążę do sytuacji, by dysponować dwoma równorzędnymi piłkarzami na każdą pozycję. Gdy wrócą wszyscy kontuzjowani, to powinniśmy ten stan osiągnąć.
Nie wiadomo czy opiekun wicemistrza Polski zdecyduje się posłać do boju Muhameda Keitę. Dlaczego? - W pojedynku ligowym - tak jak inni gracze, na których postawiłem - zaprezentował się bardzo solidnie, ale on nie ma jeszcze sił na 90-minutowy występ - wyjaśnił Rumak.
Muhamed Keita: Dopiero dochodzę do formy, będzie dużo lepiej