Kolejny gwiazdor T-ME w Turcji? Saidi Ntibazonkiza o krok od Akhisar Belediyesporu
Saidi Ntibazonkiza nie może narzekać na zainteresowanie ze stron klubów z różnych kontynentów, ale wszystko wskazuje na to, że były gracz Cracovii w przyszłym tygodniu przeniesie się do Turcji.
Po weekendzie Burundyjczyk ma pojawić się w Akhisarze, by związać się kontraktem z 10. ekipą minionego sezonu tureckiej ekstraklasy - Belediyesporem. Wszystkie formalności są już dopięte na ostatni guzik, a do finalizacji transferu brakuje tylko dwóch rzeczy - wyników badań i podpisów pod umowami.
27-letni Ntibazonkiza jest wolnym zawodnikiem od 1 lipca, odkąd wygasł jego kontrakt z Cracovią. Do Pasów trafił latem 2010 roku z holenderskiego NEC Nijmegen. Klub z Kałuży 1 wyłożył za niego ok. 700 tys. euro, a on sam mógł liczyć na zarobki rzędu 200 tys. euro rocznie.Ntibazonkiza mógł też trafić do 4. ekipy minionego sezonu egipskiej ekstraklasy Ismaily FC. Burundyjczyk otrzymał także oferty z Rosji i... Iraku. Będzie za to kolejnym, obok m.in. Theofanisa Gekasa, nabytkiem Akhisar Belediyesporu przed nowym sezonem. Latem z Polski nad Bosfor przeprowadzili się wcześniej Prejuce Nakoulma i David Abwo. Pierwszy związał się z Mersin Idman Yurdu SK, a drugi z Giresunsporem.
Saidi był graczem Cracovii przez cztery sezony. Rozegrał krakowian 83 oficjalne spotkania, w których zdobył 16 bramek i zaliczył 16 asyst. Miniony sezon był jego najlepszym w Cracovii - w 30 występach strzelił 8 goli i zanotował 5 asyst. Ten dorobek byłby okazalszy, gdyby nie uraz kolana, przez który zawodnik stracił niemal cały I-ligowy sezon 2012/2013. Z drugiej strony, gdyby kontuzja mu nie doskwierała, latem 2012 roku po spadku Cracovii z ekstraklasy przeniósłby się do Lecha Poznań.