Podopieczni Waldemara Fornalika w tym sezonie u siebie przegrali tylko raz, wygrywając aż sześć z ośmiu spotkań. Nic więc dziwnego, że grając przed własną publicznością, na boisku czują się znacznie lepiej. Ale do ostatniego meczu w Łodzi piłkarze wracają bardzo niechętnie. Od nieszczęśliwego remisu z Wisłą Płock (oba gole stracili w doliczonym czasie gry) znów spisują się bardzo słabo. Wymęczone zwycięstwo w Opolu i porażka z Wartą to znak, że z drużyną dzieje się coś niedobrego. - To nie jest żaden spadek formy - uspokaja w rozmowie z nami Łukasz Broź. - W Poznaniu zanotowaliśmy zwykłą wpadkę. Trzeba teraz zmazać tę plamę jak najszybciej - dodaje.
Ale wcale nie będzie łatwo. Widzewiacy w bieżących rozgrywkach są już zmęczeni i brak im sił do gry przez pełne 90 minut. A ponieważ trener Fornalik nie lubi roszad w składzie, zagrają ci sami piłkarze, co ostatnio. - Dla mnie nie ma problemu, to normalna sytuacja. To już końcówka rundy, więc trzeba wykrzesać z siebie zapasy energii - mówi Broź. - Mamy w nogach wiele spotkań i trudno od nas oczekiwać, żebyśmy prezentowali Bóg wie jak wysoki poziom. To końcówka rundy, zdarzają się ciężkie mecze. W dodatku każdy zespół, który gra przeciwko nam podwójnie się mobilizuje - przyznaje natomiast Adrian Budka.
A właśnie gra w ataku pozycyjnym średnio wychodzi łodzianom. Skrzydłowi nie są już tak przebojowi jak na początku sezonu, zaś z klasowym rozgrywającym problem jest już od dłuższego czasu. Dlatego też w Widzewie króluje "gra na Robaka", któremu ewidentnie brakuje klasowego partnera. Mimo tego, były napastnik Korony nie rozpacza i zachowuje optymizm przed piątkowym spotkaniem. - Gramy u siebie i liczymy, że z taką drużyną, jak Motor sobie poradzimy. Zwycięstwo bardzo by nam pomogło w kolejnej konfrontacji z Koroną, która będzie bardzo ważna dla układu górnej połowy tabeli - twierdzi w rozmowie z nami.
Przeciwko zespołowi Ryszarda Kuźmy łodzianie zagrają bez Łukasza Masłowskiego (kontuzjowany od dłuższego czasu) i Piotra Stawarczyka (pauzuje za kartki). Natomiast w ekipie Motoru do kadry meczowej powraca Artur Bożyk.
Widzew Łódź - Motor Lublin / pt 14.11.2008 godz. 19:10
Przewidywane składy:
Widzew Łódź: Mielcarz - Broź, Kisiel, Ukah, Lisowski - Budka, Juszkiewicz, Panka, Napoleoni - Oziębała, Robak.
Motor Lublin: Mierzwa - Misztal, Ptaszyński, Żmuda, Falisiewicz - Drej, Lipecki, Rafał Król - Iwanicki, Popławski, Oziemczuk.
Sędzia: Jacek Zygmunt (Jarosław).
Wyślij SMS o treści SF MOTOR na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT
Zamów wynik meczu Widzew Łódź - Motor Lublin
Wyślij SMS o treści SF MOTOR na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT