W pierwszym meczu w tym sezonie tych zespołów w Poznaniu wygrała Warta 2:1. - Przegraliśmy to spotkanie na własne życzenie. Szkoda tej porażki, bo zagraliśmy bardzo dobre zawody - mówił po tamtym pojedynku defensor Stalówki, Bartłomiej Piszczek. Stalowcy od 6 września nie potrafią odnieść ligowego zwycięstwa. Ta sytuacja irytuje nie tylko kibiców, ale i piłkarzy Stali. - Nie wiemy, co się dzieje. Trenujemy mocno, a w meczach ligowych nie idzie - twierdzą zgodnie zawodnicy jedynego przedstawiciela Podkarpacia w pierwszej lidze. Obie drużyny znajdują się w strefie barażowej i dzieli je zaledwie jeden punkt. Warta ma 19 oczek na koncie i plasuje się na 13. miejscu, natomiast Stal zajmuje 14. pozycję.
Warta Poznań w ostatniej kolejce pokonała na własnym boisku faworyzowany zespół Widzewa Łódź 3:1. Ta wygrana pozwoliła oderwać się Zielonym oderwać od dna tabeli. Warta jednak niezbyt miło wspomina potyczki w hutniczym grodzie. W poprzednim sezonie podopieczni Bogusława Baniaka przegrali w Stalowej Woli 2:0. W ostatnich latach gracze z Poznania nie potrafili rozstrzygać spotkań ze Stalą na jej terenie na swoją korzyść. Szansa na rewanż nadarzy się już w sobotę. Na Podkarpacie jednak Warta przyjedzie osłabiona. Szkoleniowiec Zielonych nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanego Sergio Bataty oraz strzelca dwóch goli w pierwszym mecz, Filipa Burkhardta, który musi pauzować za żółte kartki.
Stal Stalowa Wola jest w głębokim kryzysie. Podopieczni Władysława Łacha od ponad dwóch miesięcy nie zwyciężyli w lidze. W dodatku gra Stalówki nie przypomina tej z początku sezonu, kiedy to zielono-czarni pokonali Zagłębie Lubin i Koronę Kielce. Ta sytuacja deprymuje bardzo kibiców Stali, którzy podczas meczu w Opolu z Odrą skandowali: Zejdźcie z boiska, nie róbcie z nas pośmiewiska. Stalowcom na pewno przyda się zwycięstwo, by poprawić moralne zespołu, a także spokojnie pracować w okresie zimowym. Władze klubu zapowiadają już radykalne zmiany. Raczej na pewno trener pozostanie Łach. Tym spotkaniem o swojej przydatności mogą zdecydować niektórzy zawodnicy. Po pauzie za kartki do zespołu wrócą Jaromir Wieprzęć i Tomasz Walat. Na urazy narzekają Abel Salami, Longinus Uwakwe i Jonasz Jeżewski i ich występ stoi pod znakiem zapytania.
Stal Stalowa Wola - Warta Poznań / sob 15.11.2008 godz. 13.30
Przewidywane składy:
Stal: Wietecha - Wieprzęć, Piszczek, Maciorowski, Lebioda, Ławecki, Krawiec, Bartkowiak, Trela, Walat, Adamczyk.
Warta: Radliński - Ignasiński, Jankowski, Strugarek, Otuszewski, Bekas, Magdziarz Iwanicki, Sikora, Wojciechowski, Klatt.
Sędzia: Piotr Maurek (Kraków).
Zamów relację z meczu Stal Stalowa Wola - Warta Poznań
Wyślij SMS o treści SF WARTA na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT
Zamów wynik meczu Stal Stalowa Wola - Warta Poznań
Wyślij SMS o treści SF WARTA na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT