Górale skarcili nieskutecznych gospodarzy - relacja z meczu Zawisza Bydgoszcz - Podbeskidzie Bielsko-Biała

W pierwszej połowie Zawisza zmarnował sporo świetnych sytuacji i po przerwie został za to boleśnie skarcony. Podbeskidzie wygrało w Bydgoszczy 2:1!

Premierowe fragmenty były bardzo słabe w wykonaniu gości i ekipa Jorge Paixao z łatwością dochodziła do klarownych okazji. Już w 7. minucie powinno być 1:0, gdy z prawego skrzydła bardzo dokładnie dośrodkował Anestis Argyriou, a nad poprzeczką główkował Rafael Porcellis.

Brazylijczyk wielokrotnie otrzymywał idealne podania, jednak w decydujących momentach brakowało mu zimnej krwi i nie potrafił wpakować piłki do siatki. Podbeskidzie atakowało z rzadka, choć w 14. minucie Andrzej Witan mógł skapitulować. Uderzenie Dariusza Kołodzieja zatrzymało się bowiem na słupku.
[ad=rectangle]
Po 33 minutach Zawiszy udało się wreszcie udokumentować przewagę. Michal Pesković, który wcześniej bronił fenomenalnie, tym razem wybił futbolówkę wprost pod nogi Luisa Carlosa. Ten natychmiast uruchomił Jorge Kadu, który z zimną krwią wykonał wyrok.

Do przerwy bydgoszczanie prowadzili 1:0 i był to niski wynik, bo szans mieli multum. Ta nieskuteczność okrutnie się na nich zemściła, gdyż po wznowieniu gry Górale pokazali już zupełnie inną twarz. W 49. minucie mieliśmy remis. Po chaotycznej stracie miejscowych Damian Chmiel podał prostopadle do Kołodzieja, a ten - mimo asysty obrońcy - trafił do siatki mocnym strzałem w krótki róg.

Ten gol uskrzydlił bielszczan, którzy pozwalali gospodarzom na znacznie mniej niż w pierwszej części. Obie ekipy miały kilka doskonałych okazji, by wyjść na prowadzenie. W szeregach Zawiszy marnowali je Alvarinho, którego strzał obronił Pesković, a także Bernardo Vasconcelos, który trafił w słupek. Po drugiej stronie boiska w idealnej sytuacji spudłował z kolei Sylwester Patejuk.

Czas mijał i zanosiło się na podział punktów. Nadeszła jednak 92. minuta i Podbeskidzie zadało decydujący cios. Po akcji lewym skrzydłem Frank Adu Kwame podał do Chmiela, a ten płaskim uderzeniem z 10 metrów sprawił, że Witan mógł tylko odprowadzić piłkę wzrokiem.

Zespół Leszka Ojrzyńskiego wyszarpnął zatem bezcenne trzy punkty, karcąc rywala za fatalną skuteczność w pierwszej połowie. Zawisza sam jest sobie winien, bo po 45 minutach mógł mieć w garści wysoki wynik, który zapewniłby mu spokój.

Zawisza Bydgoszcz - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:2 (1:0)
1:0 - Jorge Kadu 33'
1:1 - Dariusz Kołodziej 49'
1:2 - Damian Chmiel 90+2'

Składy:

Zawisza Bydgoszcz: Andrzej Witan - Anestis Argyriou, Paweł Strąk, Andre Micael, Sebastian Ziajka, Luis Carlos, David Fleurival, Kamil Drygas, Alvarinho (67' Bernardo Vasconcelos), Rafael Porcellis (79' Piotr Petasz), Jorge Kadu (62' Wagner).

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Michal Pesković - Tomasz Górkiewicz, Dariusz Pietrasiak, Bartłomiej Konieczny, Adam Pazio, Anton Sloboda, Maciej Iwański, Sylwester Patejuk (87' Frank Adu Kwame), Dariusz Kołodziej (74' Piotr Malinowski), Damian Chmiel, Krzysztof Chrapek (46' Bartosz Śpiączka).

Żółta kartka: Bartłomiej Konieczny (Podbeskidzie).

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce).

Widzów: 1873.

[event_poll=28234]

Komentarze (216)
avatar
Wkład do kaptura
14.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wystąpił błąd Uwaga - Autor ocenianej treści zablokował Cię, nie możesz jej oceniać.
zombie..święte słowa...bardzo mi sie podoba twój komentarz ale nie mogę dac ci plusa:) 
avatar
Antyosuch
13.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jeśli osuch odejdzie, to świat się nie zawali. Radziliśmy sobie bez osucha, z Topolskim weszliśmy do pierwszej ligi i kto wie czy teraz nie gralibyśmy w ekstraklasie. Stawianie sprawy że jak ni Czytaj całość
avatar
Kibol bydzia
12.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na świecie toczy się walka dobra ze złem od zawsze. Zło atakuje z każdej strony. Nawet można zaobserwować to tutaj w komentarzach poniżej np: (podpity Z1946B), jednak nie może znieść jednego: b Czytaj całość
avatar
MANOLOzBYDG
12.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wg kupbilet.pl 650 biletów sprzedanych na mecz z Podbeskidziem :) Idziecie z frekwencją na majstra :) 
Szwędacz
12.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no, no tomuś, konsekwencji nie brak bo nikt nie mówił że pisać nigdzie nie będzie, raczej szczerości brak tobie, chociaż przyznałeś się do pewnej rzeczy o którą cię podejrzewałem, twoje wpisy n Czytaj całość