Sobota w Serie A: Amauri nie dla Realu, Totti zagra w derbach

Juventus Turyn odrzucił ofertę Realu Madryt wartą 50 mln euro w sprawie Brazylijczyka Amauriego, Francesco Totti jednak zagra w derbach Rzymu, Claudio Ranieri nie ukrywa, że liderem Starej Damy jest Alessandro Del Piero, Catania Calcio czeka na swoje setne zwycięstwo w Serie A, a FC Bologna jest gotowa na pojedynek ze Sieną.

Juventus odmówił Realowi

Na celowniku Realu Madryt znalazła się gwiazda Juventusu Turyn, a mianowicie Amauri. Po tym, jak z gry na dziewięć miesięcy wypadł Ruud van Nistelrooy, Królewscy zaczęli szukać wzmocnień linii ataku, na razie jednak nie udało im się znaleźć zawodnika, który mógłby zastępować Holendra.

Stara Dama ponoć odrzuciła ofertę wartą aż 50 mln euro. Także sam zawodnik nie ma zamiaru zmienić otoczenia i uważa, że zespołem ze stolicy Piemontu może wygrać wszystko. - Juventus, to drużyna, wraz z którą mogę zwyciężać w każdych rozgrywkach - powiedział krótko.

W poprzednim sezonie napastnik bronił barw Citta di Palermo, a latem trafił do Starej Damy. Jak na razie snajper zdobył dla Bianconerich osiem bramek, z czego sześć strzelił w Serie A, a po jednej w eliminacjach do Ligi Mistrzów i Champions League.

Totti i Taddei zagrają w derbach

Zarówno występ Francesco Tottiego, jak i Rodrigo Taddeia stał pod znakiem zapytania, ale wszystko wskazuje na to, że obaj będą w derbach Rzymu do dyspozycji Luciano Spallettiego. To bardzo ważne dla AS Romy, ponieważ Giallorossi nie ukrywają, że bardzo chcą wygrać z rzymskim Lazio.

Klub Roselli Sensi będzie musiał poradzić sobie bez Alberto Aquilaniego, Vincenzo Montelli oraz Davida Pizarro, natomiast w szeregach Lazio nie zobaczymy: Fabio Firmaniego i Francelino Matuzalema.

W tym momencie z 22 punktami na koncie Biancocelesti zajmują piąte miejsce w ligowej tabeli, natomiast AS Roma z ośmioma oczkami uplasowała się na się na siedemnastej pozycji.

Kadra AS Romy: Artur, Baptista, Bentagnoli, M. Brighi, Cassetti, Cicinho, De Rossi, Juan, Loria, Marangon, Menez, Mexes, Montella, Okaka, Panucci, Perrotta, Riise, Taddei, Tonetto, Totti, Vucinić.

Claudio Ranieri: Del Piero naszym liderem

Claudio Ranieri nie ukrywa, że jego zdaniem w tym momencie liderem Juventusu Turyn jest Alessandro Del Piero. Szkoleniowiec jednak jest zadowolony z formy całego zespołu i wyjaśnił także, dlaczego niezbyt często stawia na Sebastiana Giovinco.

- W tym momencie jestem zadowolony z całej drużyny. Naszym liderem jest Del Piero. Trezeguet? W zeszłym sezonie został wicekrólem strzelców i na pewno także na niego liczymy. Sądzę, że kiedy już wróci, to pomoże nam w odnoszeniu zwycięstw. Na pewno kiedy już będzie w pełni sił, także on otrzyma swoją szanse - stwierdził.

- Giovinco? To wspaniały piłkarz, ale nie Del Piero. Może tak samo rozegrać wielki mecz, jak i rozczarować. To piłkarz, który może kreować naszą grę, ale i może rozczarować. Jego czas jeszcze nadejdzie i zdąży pokazać, na co go stać - dodał.

W tym momencie z 24 punktami na koncie Juventus u boku Interu jest liderem Serie A.

Sinisa Mihajlović: Jesteśmy gotowi na Sienę

Szkoleniowiec FC Bologny, który po raz drugi w karierze zasiądzie na ławce trenerskiej Rossoblu zapewnił, że jego podopieczni już są gotowi na pojedynek z AC Sieną. Rossoblu mają nadzieję, że uda im się odnieść zwycięstwo i wyjść ze strefy spadkowej.

- Jesteśmy gotowi na mecz ze Sieną. Zarówno w obronie, jak i w ataku będziemy grać w bloku. Wiemy, że te poszczególne formacje są najważniejsze i skuteczna gra w nich może nam pozwolić sięgnąć po całą pulę - stwierdził.

W tym momencie FC Bologna ma na swoim koncie osiem punktów i zajmuje osiemnaste miejsce w ligowej tabeli. Do wyjścia ze strefy spadkowej ekipa z Bolonii traci zaledwie jeden punkt. Siena z dwunastoma oczkami uplasowała się na trzynastej pozycji.

Catania walczy o setne zwycięstwo

Catania Calcio powalczy o swoje setne zwycięstwo w ramach Serie A. Podopieczni Waltera Zengi liczą na to, że uda im się pokonać Torino Calcio, ale na pewno o zgarnięcie całej puli w tej rywalizacji nie będzie Sycylijczykom łatwo.

Patrząc na wyniki osiągane przez obie drużyny w tym sezonie wydaje się, że drużyna Rossaazzurra powinna zgarnąć całą pulę, ale należy mieć na uwadze, że w ostatnich trzech domowych starciach z Toro, dwukrotnie padał remis i raz triumfowały Byki.

Catania z osiemnastoma oczkami na koncie uplasowała się na dziewiątek pozycji w tabeli. Torino natomiast póki co zdołało zdobyć zaledwie jedenaście punktów i jest czternaste. Nad strefą spadkową posiada jednak dość bezpieczną przewagę.

Komentarze (0)