W sobotnim starciu z Pogonią Szczecin (1:1) w ogóle nie mógł zagrać Łukasz Trałka. Doświadczonego pomocnika czeka dość długa absencja. - Łukasz robił wiele, żeby wystąpić, podjął próbę trenowania, ale niewiele to dało i w piątek przedwcześnie zakończył udział w zajęciach. Niestety diagnozy nie są optymistyczne. Jego uraz mięśniowy może się wiązać nawet z czterotygodniową pauzą - powiedział tymczasowy trener Kolejorza, Krzysztof Chrobak.
Podobne kłopoty ma Hubert Wołąkiewicz. Stoper wicemistrza Polski pojawił się w sobotę w podstawowym składzie, lecz już w 27. minucie musiał go zastąpić Maciej Wilusz. - Przyczyną było mocne naderwanie mięśnia dwugłowego. Niestety podobnie jak w przypadku Łukasza, tu też absencja będzie kilkutygodniowa - dodał opiekun poznaniaków.
[ad=rectangle]
Również Karol Linetty, który dopiero wrócił do gry po kontuzji, nie dotrwał do ostatniego gwizdka sędziego. - W jego przypadku nie jest najgorzej. Myślę, że będzie mógł zagrać już za tydzień z Ruchem Chorzów - zaznaczył Chrobak.
Poza wymienioną trójką, od dłuższego czasu uraz leczy Kebba Ceesay, a niezdolny do gry jest też Jasmin Burić.