Superpuchar Hiszpanii: Pierwsza madrycka bitwa na remis, zabójcza końcówka
Pierwsze spotkanie o Superpuchar Hiszpanii zakończyło się remisem. Na bramki kibice musieli czekać do końcowych minut, a premierowego gola w nowych barwach zdobył król strzelców mistrzostw świata.Kibice Realu Madryt przed pierwszym spotkaniem zastanawiali się, czy Carlo Ancelotti w podstawowym składzie wystawi Jamesa Rodrigueza czy Angela di Marię. Ostatecznie obaj zasiedli na ławce rezerwowych, a w podstawowym składzie wybiegł ustawiony bardziej defensywnie, Xabi Alonso. Sprawcą małej niespodzianki był również Diego Simeone, który zdecydował się postawić na Saula, a nie sprowadzonego latem Antoine Griezmanna.
Real zdecydowanie potrzebował ożywienia z przodu i po zmianie stron na boisku zameldował się James Rodriguez. Kolumbijczyk niespodziewanie zmienił najlepszego gracza globu 2013 roku - Ronaldo. Gra się nieco otworzyła, a po kolejnej akcji prawą flanką Daniela Carvajala silnie w golkipera huknął Bale.
Atletico praktycznie nie podchodziło w okolice "szesnastki" rywali, a sędzia co chwilę musiał przerywać grę gwizdkiem. Jak na derby przystało, zrobiło się również gorąco. Sergio Ramos, leżąc na ziemi, uderzył w twarz Mandzukicia, a rozjemca obu piłkarzy ukarał żółtymi kartkami.
Świetna sytuacja w meczu miała miejsce w 69. minucie. Z rzutu wolnego z 18 metrów wprost w golkipera Atletico huknął jak z armaty Bale, a przed doskonałą okazją do dobitki stanął Toni Kroos. Mistrz świata jednak nieczysto trafił w futbolówkę i posłał ją daleko w trybuny Santiago Bernabeu.
Podopieczni Ancelottiego coraz częściej dochodzili do sytuacji strzeleckich, a mur defensywny Atletico został przełamany dopiero w 81. minucie. W polu karnym do źle wybitej piłki dopadł James Rodriguez i silnym strzałem umieścił ją w siatce.
Los Colchoneros od razu włączyli wyższy bieg i udało im się doprowadzić do wyrównania. Po rzucie rożnym trzech piłkarzy Realu minęło się z futbolówką, a z najbliższej odległości Casillasa pokonał Raul Garcia. Chwilę później sędzia powinien wskazać na "wapno" dla gospodarzy po tym jak Carvajal trafił w rękę Mario Suareza. Protesty piłkarzy Realu na nic się zdały i ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1.Rewanż zostanie rozegrany na stadionie Vicente Calderon w najbliższy piątek.
Real Madryt - Atletico Madryt 1:1 (0:0)
1:0 - James Rodriguez 81'
1:1 - Raul Garcia 88'
Składy:
Real Madryt: Casillas - Carvajal, Pepe, Ramos, Marcelo - Kroos, Alonso, Modrić (78' Di Maria) - Bale, Benzema, Ronaldo (46' James Rodriguez).
Atletico Madryt: Moya - Juanfran, Godin, Miranda, Siqueira (64' Ansaldi) - Gabi, Suarez - Saul (57' Griezmann), Koke, Raul Garcia - Mandzukić (78' Raul Jimenez).
Żółte kartki: Xabi Alonso, Sergio Ramos (Real) oraz Koke, Siqueira, Mario Suarez, Mandzukić, Raul Garcia (Atletico).
Sędzia: Estrada Fernandez.
-
Real_Madrit Zgłoś komentarz
powinni zrobić wszystko, żeby został. Remis jest wynikiem sprawiedliwym, choć wygrana Realu czy Atletico także byłaby sprawiedliwa... No i ten niepodyktowany karny... -
MichuRM Zgłoś komentarz
Maria?a no tak 80 mln musi grać gość jest totalnie bez formy i niewpasowany w zespół a i tak ma pierwszeństwo do gry ok strzelił gola ale nic nie wniósł jak sprzedadzą Angela to już będzie masakra zamiast niego niech sprzedadzą Khedirę i wywalą Pereza , byłoby tak pięknie... -
eXpErT Zgłoś komentarz
przecież było zagrać o 18. -
GiM-Xd kl3A.CiTY Zgłoś komentarz
Superpuchar Niemiec def. Superpuchar Hiszpanii -
ikar Zgłoś komentarz
meczu - sprzedać Krysię, zostawic di Marie i będę w pełnie zadowolony:) -
kawasaki14 Zgłoś komentarz
Tragiczny mecz pod względem atrakcyjności, wejście Di Marii go uratowało, 3/10. W rewanżu wynik jest sprawą otwartą, z przewagą na RMCF. -
Kwiatas_1989 Zgłoś komentarz
Real musi uczyć się gry bez CR7 bo coś czuje ze to kolano nie będzie mu pozwalało na grę zbyt długo -
Szarold Zgłoś komentarz
Jest bramka wyjazdowa, teraz nie dać stracić u siebie! -
michaty48 Zgłoś komentarz
bezbarwne, dostosowało się do gry Realu, wykorzystali stały fragment gry, bo praktycznie tylko tam musieli szukać swoich szans dzisiaj. Atletico może być w pełni zadowolone z wyniku, tym bardziej że rewanż na VC. -
Qauthros Zgłoś komentarz
Wynik gorszy niż 0:0. Ale w sumie i tak Real na pewno zdobędzie choć jednego gola w rewanżu. Także nic straconego, czekamy na piątek i przy tym wyniku emocje gwarantowane.