Niedawny reprezentant Francji w Hannoverze 96, Artur Sobiech dopiero trzecim napastnikiem?

Hannover 96 tuż przed startem Bundesligi podpisał kontrakt z niedawnym reprezentantem Francji. Jego pozyskanie znacznie ogranicza szanse na grę Arturowi Sobiechowi.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Dotychczas w kadrze Hannoveru 96 znajdowało się dwóch nominalnych napastników: Hiszpan Joselu, który w ustawieniu 4-2-3-1 miał występować w podstawowym składzie, oraz jego zmiennik Artur Sobiech. W piątek działacze klubu z AWD-Arena poinformowali o pozyskaniu Jimmy'ego Brianda i podpisaniu z nim kontraktu do 30 czerwca 2015 roku. - Koniecznie chcieliśmy wzmocnić naszą ofensywę i znaleźliśmy odpowiednie rozwiązanie. Jimmy może występować nie tylko w ataku, ale również na skrzydle - przyznał zadowolony dyrektor sportowy Dirk Dufner.
Briand od 2003 do 2010 roku występował w Stade Rennes, a następnie przeniósł się do Olympique Lyon. W Ligue 1 rozegrał aż 278 meczów i 55-krotnie wpisał się na listę strzelców. Jego dobra postawa w lidze była dostrzegana przez kolejnych selekcjonerów reprezentacji Francji. Napastnik wziął udział w 5 pojedynkach Les Bleus, a ostatni występ zaliczył stosunkowo niedawno - w sierpniu 2012 roku.

W minionym sezonie 29-letni Briand rozegrał dla OL 40 spotkań, ale nie przedłużono z nim wygasającego kontraktu. Jego CV robi spore wrażenie i jeśli Francuz zaaklimatyzuje się za naszą zachodnią granicą, rola Sobiecha w drużynie może zostać zmarginalizowana, zwłaszcza że Hannover nie występuje na arenie międzynarodowej i nie rozegra większej liczby meczów.

Aż dwunastu Polaków na starcie Bundesligi! Kto będzie grał, a kto siedział na ławce?

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×