Jeżeli te informacje się potwierdzą, Argentyńczyk byłby najdroższym zakupem w historii angielskiej ligi. Do tej pory rekord należał do Chelsea, która w 2011 roku sprowadziła z Liverpoolu Fernando Torresa za około 50 milionów funtów.
- Nie dziwię się Di Marii, że odchodzi. Każdy chciałby być oceniany za to, jak wykonuje swoją pracę, a nie za swój status medialno-reklamowy - powiedział Leszek Orłowski. Zdaniem eksperta nc+ 26-letni skrzydłowy nie pasował do marketingowej strategii "Królewskich". - Jedynym i największym problemem jest to, że sprzedaje się za mało jego koszulek - dodał Orłowski.
{"id":"","title":""}
Źródło: Foto Olimpik/x-news