- Od dłuższego czasu mam permanentne problemy ze zdrowiem. Próbowałem jeszcze trenować z zespołem w tym okresie przygotowawczym, ale czułem, że organizmu nie da się oszukać. Dlatego mówię: dość - mówi Szczypkowski, który rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt z Miedziowymi. - Ta decyzja dojrzewała we mnie od dawna. Podjąłem ją z dużym żalem, ale zdawałem sobie sprawę, że w życiu każdego sportowca przychodzi taki moment, kiedy musi taką decyzję podjąć. Ciężko mi, bo spędziłem w Zagłębiu dwanaście i pół roku, zżyłem się z tym klubem, ale mam nadzieję, że nadal tu zostanę i będę pracował w innym charakterze - dodał.
Szczypkowski został uznany przez kibiców Zagłębia w specjalnej ankiecie za jedną z legend tego klubu. Nic dziwnego skoro przez 12,5 roku grał dla Zagłębia. Rozegrał 333 mecze dla Miedziowych z czego 251 w pierwszej lidze.
Zagłębie szykuje Szczypkowskiemu oficjalne pożegnanie i najprawdopodobniej będzie ono miało miejsce podczas sobotniego meczu Orange Ekstraklasy z PGE GKS Bełchatów.