Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Angel di Maria: Real zakazał mi gry w finale MŚ, to była najgorsza rzecz w życiu

Angel di Maria przyznał, że Królewscy mieli wpływ na to, że nie wziął udział w finale mundialu. Real obawiał się, iż zawodnikowi pogłębi się uraz i opuści początek sezonu ligowego.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Angel di Maria podczas ćwierćfinałowego pojedynku z Belgią (1:0) doznał kontuzji i sądzono, że Argentyńczyk nie wystąpi już na mundialu. Przed pojedynkiem o tytuł z Niemcami media informowały jednak, iż nastąpiła znaczna poprawa i skrzydłowy jest do dyspozycji Alejandro Sabelli.
Ostatecznie nowy nabytek Manchesteru United usiadł wśród rezerwowych i nie wziął udziału w finale, a Albicelestes przegrali 0:1. Po tym, jak di Maria niemal w pojedynkę rozbił naszych zachodnich sąsiadów w meczu towarzyskim (4:2 dla Argentyny), powróciły pytania o absencję piłkarza z 13 lipca. Okazuje się, że wpływ na decyzję selekcjonera miał... Real Madryt.

- W dniu spotkania przyszedł list z Madrytu, w którym zakazano mi gry w finale. Podarłem go i zignorowałem, a potem mocno cierpiałem cały ranek. To była najgorsza rzecz, jaka mi się przytrafiła w życiu - przyznaje di Maria, którego miejsce w podstawowym składzie zajął wówczas Enzo Perez.

Ze słów piłkarza nie wynika, by historia sprzed finału MŚ miała kluczowy wpływ na jego odejście z Santiago Bernabeu. - Nigdy nie mówiłem, że chcę opuścić Real. Nigdy tego też nie chciałem, ale czasem jeśli cię nie chcą, trzeba przenieść się gdzieś indziej. Królewscy poprawili sytuację finansową dzięki mojemu transferowi - tłumaczy na łamach AS-a.

Świetny debiut Gerardo Martino dzięki Angelowi di Marii. "Jest jednym z pięciu najlepszych na świecie"

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Zgłoś błąd
as.com
Komentarze (25)
  • abak Zgłoś komentarz
    zapomnieli dopisać w artykule że Angel nie zagrał tylko dlatego że go trener nie wystawił
    • Varsovia Zgłoś komentarz
      Bajki dla naiwnych...
      • M.C Zgłoś komentarz
        Typowy argentyński sprzedawczyk,gdyby ode mnie to zależało nie zatrudniałbym żadnych leni z Ameryki Płd.w Realu
        • Lincoln91 Zgłoś komentarz
          Mundial to nie LM, która jest co roku.Jeśli można było go wystawić to trzeba było to zrobić, nie patrząc co chce Real.To był najważniejszy mecz w jego karierze i być może jedyny.
          • Galacticos_ Zgłoś komentarz
            A myślicie, że czemu CR7 nie został powołany do reprezentacji!?
            • Cleveland Cavaliers Zgłoś komentarz
              a lemingi lykaja wszystko co przeczytaja
              • sebam Zgłoś komentarz
                Jeżeli to prawda to Real straci u mnie trochę. bo ja rozumiem ma kontrakt itp itd ale nie możne robić z człowieka niewolnika...a przecież reprezentacja powinna być na pierwszym miejscu.
                Czytaj całość
                MI sie wydaje żę w Realu zaczyna kasa piszczeć bo tam są długi kolosalne...posprzedawali a kupili....zawodnika jednej imprezy.
                • RKKS Zgłoś komentarz
                  [b]I talked with Alejandro [Argentina coach] and it was his decision that I didn't play[/b] To dodajcie do artykułu ;)
                  • karmnik Zgłoś komentarz
                    Barcelona i Real są siebie warte. Pierwsza kantuje na transferach, i otrzymuje zakaz transferowy, o dziwo na lato "zawiasy". Krolewscy drygują piłkarzami kto może grać w kadrze i w jakim
                    Czytaj całość
                    meczu buhahaha. Żałosne.
                    • Rexxar Zgłoś komentarz
                      Coś czuję, że koszulki Realu Madryt będą się teraz jakoś gorzej sprzedawać w Argentynie... ;)
                      • wislok Zgłoś komentarz
                        W nosie miałbym ten zakaz.
                        Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                        ×
                        Sport na ×