Franck Ribery ze względu na kontuzję nie wziął udział w mistrzostwach świata, a po ich zakończeniu ogłosił, że przechodzi na reprezentacyjną emeryturę i w dalszej karierze będzie koncentrował się wyłącznie na grze dla Bayernu Monachium. Stanowisko 31-latka nie spodobało się jego słynnemu rodakowi Michelowi Platiniemu.
- Nie mam dla niego żadnego zrozumienia. Nie może tak po prostu nie chcieć grać w kadrze! Decyzja w tym zakresie zawsze należy do selekcjonera. Jeśli Didier Deschamps go powoła, musi przyjechać. W przeciwnym wypadku zgodnie z regułami FIFA zostanie zawieszony na trzy mecze Bayernu - ostrzega skrzydłowego prezydent europejskiej federacji na łamach Bildu.
[ad=rectangle]
Z gry w reprezentacji Niemiec zrezygnowali ostatnio Philipp Lahm i Per Mertesacker, chociaż są młodsi od Ribery'ego. - Jeśli doszło do porozumienia między Loewem a Lahmem, to jest zupełnie inna kwestia, przy czym wiążącą decyzję musiał podjąć Loew. Ribery'emu dziwię się tym bardziej, że jest Francuzem, a mistrzostwa Europy w 2016 roku odbędą się właśnie w naszym kraju - puentuje Platini.
Podopieczny Pepa Guardioli nie otrzymał powołania do reprezentacji na towarzyskie mecze z Hiszpanią (1:0) oraz Serbią (7 września). Didier Deschamps nie nominował go także dlatego, że Ribery od początku sezonu leczył uraz i nie rozegrał jeszcze ani jednego oficjalnego pojedynku.
Więc głupotą wykazałby się trener kadry Francji , gdyby wysłał powołanie.
Głupotą nie mniejszą n Czytaj całość