Brazylijczyk Dida z powodu kontuzji pleców do Anglii nie poleciał, Australijczyk Zeljko Kalac, który z powodzeniem bronił bramki Milanu w ostatnich meczach, nie jest w pełni sił. Niewykluczone, że i on nie będzie zdolny do gry w środowy wieczór.
Jeśli najgorszy scenariusz znalazłby potwierdzenie w rzeczywistości, dla Fioriego byłby to debiut w tak prestiżowych rozgrywkach jakimi jest Liga Mistrzów. Były zawodnik Piacenzy w Milanie nigdy nie odgrywał poważniejszej roli.
Źródło artykułu: