W 62. minucie meczu 8. kolejki T-Mobile Ekstraklasy pomiędzy Pogonią Szczecin a Ruchem Chorzów trener gospodarzy [tag=2863]Dariusz Wdowczyk[/tag] zdecydował się zdjąć z boiska Patryka Małeckiego.
Znany z trudnego charakteru piłkarz dochodząc do ławki rezerwowych rzucał bidonami i jak szewc klął szkoleniowcowi prosto w twarz. Nad wyraz spokojny Wdowczyk skwitował zachowanie zawodnika dwoma słowami: "Porozmawiamy później."
Wszystko pięknie , ale nigdzie nie przeczytałem jak Małecki grał , czy zasłużył na zmianę ! Jako że meczu nie widziałem , więc trudno o rzetelny komentarz tego zdarzenia . A jeśli chodzi o bluCzytaj całość
nyka21
13.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To nie pierwszy wybryk Patryka i pewnie nie ostatni
jachuZdachu
13.09.2014
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
A komentatorzy uprawiają jakąś dyscypline zespołową?? Ja "biegam" za piłką już 24lata i... Czasami tylko takie słowa pasują, jak człowiek zapi...ala a jednemu z drużyny sie nie chce, lub sędziaCzytaj całość
Konrad Zamiatała
13.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Trochę POKORY PATRYKU!!!! bo jak tak dalej pójdzie to wylądujesz w LZS Wielka Wieś!!!!
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką
Ja "biegam" za piłką już 24lata i...
Czasami tylko takie słowa pasują, jak człowiek zapi...ala a jednemu z drużyny sie nie chce, lub sędzia Czytaj całość