Górnik Polkowice najlepszy na półmetku III ligi gr. dolnośląsko-lubuskiej

Pozycja Górnika nie może dziwić, tym bardziej, że polkowiczanie dysponują bardzo silnym jak na III ligę składem. Niekwestionowanym liderem zespołu jest Zbigniew Grzybowski, który w rundzie jesiennej zdobył aż trzynaście goli. Były piłkarz m. in. Zagłębia Lubin i Amiki Wronki prowadzi zresztą w klasyfikacji strzelców. Pod względem skuteczności dorównuje mu tylko Arkadiusz Półchłopek, występujący w Motobi Bystrzycy Kąty Wrocławskie.

Górnik pozostaje głównym faworytem do awansu, wszak oprócz Grzybowskiego, w składzie tej drużyny występują m. in. doświadczeni Wojciech Olszowiak czy Tomasz Salamoński.

Wiosną polkowiczanie mogą jednak czuć na plecach oddech Wulkana. Ekipa z Wrocławia traci do lidera zaledwie dwa punkty i obecnie zajmuje miejsce premiowane udziałem w barażach o II ligę. Zespół ze stolicy Dolnego Śląska nie ma w składzie tak znanych nazwisk jak Górnik, lecz tworzy silny kolektyw i niewykluczone, że pokrzyżuje nieco szyki polkowiczanom.

3. miejsce w tabeli po rundzie jesiennej zajmują rezerwy Zagłębia Lubin, w których składzie w wielu meczach występował m. in. Michał Chałbiński (odsunięty od pierwszego zespołu Miedziowych). Dalsze pozycje przypadły Pogoni Oleśnica i Polonii/Sparcie Świdnica. Te ekipy mają jednak dużą stratę do czołówki i wiosną będzie im niezwykle trudno włączyć się do walki o awans.

Kompromitująco słabą jesień zaliczyły Tęcza Krosno Odrzańskie oraz Łucznik Strzelce Krajeńskie. Oba zespoły nie zaznały smaku zwycięstwa w żadnych z 16 spotkań i zgromadziły odpowiednio trzy i dwa oczka. Jakby tego było mało, Tęcza strzeliła sześć bramek, natomiast Łucznik lokował piłkę w siatce rywala zaledwie pięciokrotnie. Trudno się spodziewać, by na wiosnę któraś z tych drużyn nagle zmieniła oblicze i uniknęła degradacji do IV ligi.

Tabela III ligi gr. dolnośląsko-lubuskiej