W letnim okienku transferowym Piast Gliwice był bardzo aktywny na rynku transferowym. Na Okrzei przybyło aż dziesięciu nowych zawodników: Piotr Brożek, Amine Hadj Said, Alberto Cifuentes, Sasa Zivec, Dawid Janczyk, Paweł Moskwik, Tomasz Mokwa, Armando Nieves, Konstantin Vassiljev, a Hebert został wykupiony (wcześniej musiał wrócić z wypożyczenia do portugalskiej SC Bragi). Ponadto Angel Perez Garcia chciał z powrotem w Gliwicach Tomasa Docekala, który wcześniej był wypożyczony do GKS-u Tychy.
[ad=rectangle]
Wówczas władze klubu doszły do wniosku, że kadra jest jednak zbyt szeroka. Najpierw pożegnano się ze wspomnianym Docekalem, który został wypożyczony do 1.FC Slovacko. We wtorek niebiesko-czerwoni rozwiązali kontrakt z innym Czechem - Janem Polakiem.
Defensor grał dla Piasta przez trzy lata. W tym czasie wystąpił łącznie w 61 meczach, w których zdobył jedną bramkę - w tym sezonie na wyjeździe z Wisłą Kraków.
Teraz Polak stara się o angaż we włoskim Juve Stabia - spadkowiczu z Serie B. Z naszych informacji wynika, że ma na spore szanse. O kontrakt w tym samym zespole walczy również inny gracz, który latem opuścił Piasta, czyli Pavol Cicman.
Czy rozwiązanie kontraktu z Janem Polakiem jest prawidłowym ruchem działaczy Piasta Gliwice? 
Ale prawdziwy i to się liczy ;)