Sebino Plaku na wylocie ze Śląska?
Wszyscy we Wrocławiu liczyli na to, że Sebino Plaku w końcu odpali w Śląsku. Nic jednak bardziej mylnego. Teraz Albańczyk jest bardzo daleko od gry w pierwszym zespole WKS-u.
- Oczywiście, że jestem szczęśliwy. To dla mnie ważne, żeby strzelać gole, chociaż w tym momencie ważniejsze jest, aby dobrze przygotować się do sezonu. Mamy teraz dużo treningów, ale myślę, że i tak nieźle wypadamy w spotkaniach sparingowych. Jak na razie jest dobrze. Mamy dobry zespół, który nabiera formy. Wszystko idzie w dobrym kierunku - komentował sam główny zainteresowany.
Gdy jednak zaczął się sezon ligowy, po formie Plaku z okresu przygotowawczego nic nie zostało. Do tego przytrafiły się kontuzje. Aktualnie Albańczyk ćwiczy z drużyną rezerw Śląska. Co dalej? Na razie nie wiadomo. - Na chwilę obecną Plaku trenuje z drugim zespołem. Co dalej, nie wiem. W tej chwili dla mnie najważniejszy jest mecz z Koroną. W przyszłym tygodniu będziemy się tym zajmować. Ja też nie jestem jego pracodawcą, tylko jego trenerem - wyjaśnia Tadeusz Pawłowski