Krychowiak zatrzyma mistrza kraju? - przed 6. kolejką Primera Division

Grzegorz Krychowiak jest jednym z objawień początku sezonu. Teraz formę jego Sevilli sprawdzą mistrzowie kraju. Ponadto ciężkie zadanie czeka niespodziewanego lidera, Valencię, a także Real Madryt.

Kto by się spodziewał takiego początku sezonu w wykonaniu Grzegorza Krychowiaka? Polak uznawany jest za jednego z najlepszych defensywnych pomocników, a w ostatnim spotkaniu z Realem Sociedad uzyskał tytuł "MVP". W Primera Division zagrał w pełnym wymiarze czasowym we wszystkich pięciu kolejkach (takim wyczynem w Sevilli FC może pochwalić się jeszcze obrońca Nicolas Pareja). Jego zespół zaliczył na inaugurację remis, a następnie cztery zwycięstwa!

Teraz podopiecznych Unaia Emery'ego czeka jednak najtrudniejsze zadanie. Zmierzą się na wyjeździe z Atletico Madryt, które na Vicente Calderon w lidze nie przegrało 22 kolejnych spotkań! Poprzednio trzy punkty z tego terenu przywiozła FC Barcelona, co miało miejsce w maju 2013 roku. Od tego czasu gospodarze 16-krotnie wygrywali i 6 razy remisowali. To najlepsza tego typu passa Los Colchoneros od 30 lat.

[ad=rectangle]

Kolejną dobrą wiadomością dla kibiców Atletico jest powrót na trenerską ławkę Diego Simeone, który z powodu nagromadzenia różnych kar w tym sezonie ligowym obserwował poczynania swoich zawodników tylko z wysokości trybun. Nie wiadomo, czy do dyspozycji Argentyńczyka będzie już Mario Mandzukić, który po złamaniu nosa rozpoczął już treningi w specjalnej masce.

Taki sam dorobek jak Sevilla ma FC Barcelona, która w środku tygodniu straciła swoje pierwsze punkty w tym sezonie. Duma Katalonii w starciu z Malagą nie oddała ani jednego celnego strzału, ale potwierdziła swoją świetną dyspozycję na tyłach - w Lidze Mistrzów i Primera Division już sześć zespołów nie znalazło sposobu na bramkarzy Luisa Enrique.

W sobotę o przełamanie tej passy postarają się piłkarze Granady CF, którzy po świetnym początku przegrali na własnym boisku z Levante. Andaluzyjczycy w kwietniu zdołali pokonać Barcę u siebie, ale z ostatnich trzech wizyt na Camp Nou nie przywieźli ani oczka.

Również w sobotę wystąpią piłkarze Realu Madryt, którzy zagrają na boisku Villarreal CF. Po tym jak prasa zaczęła pisać o kryzysie, Królewscy wygrali trzy mecze, strzelając... 18 bramek! Osiem z nich padło łupem Cristiano Ronaldo, który na El Madrigal nigdy nie zawodził. Portugalczyk trafiał na tym stadionie przy każdej z czterech wizyt (łącznie 5 goli). Ponadto do podstawowego składu mają powrócić Iker Casillas i Karim Benzema, a w kadrze zabraknie miejsca dla kontuzjowanych Pepe oraz Fabio Coentrao. W tym sezonie Żółte Łodzie Podwodne rozegrały już 8 oficjalnych spotkań i przegrały tylko z FC Barceloną (0:1).

Tyle samo punktów co Sevilla i FC Barcelona, ale lepszy stosunek bramek, ma Valencia CF. Nietoperze wygrali cztery mecze z rzędu i w każdym z nich strzelili rywalowi po trzy bramki. Dodatkowo zawsze drogę do siatki znajdował Paco Alcacer. Tym razem podopieczni Nuno Espirito Santo zagrają na wyjeździe z Realem Sociedad, które źle weszło w trwający sezon. Baskowie w Primera Division zdołali pokonać tylko... Real Madryt.

W piątek szóstą kolejkę zainauguruje Elche CF. Niestety po czterech spotkaniach miejsce w podstawowym składzie stracił Przemysław Tytoń i przeciwko Celcie Vigo, która jest jedną z pięciu drużyn porażki, ponownie ma wystąpić Manu Herrera. Tymczasem poza kadrą Deportivo La Coruna zapewne znów pojawi się Cezary Wilk, którego koledzy przyjmą UD Almerię.

Program 6. kolejki Primera Division:

Piątek, 26 września:

Elche - Celta Vigo, godz. 21:00

Sobota, 27 września:

Villarreal - Real Madryt, godz. 16:00

FC Barcelona - Granada, godz.18:00

Atletico Madryt - Sevilla, godz. 20:00

Athletic Bilbao - Eibar, godz. 22:00

Levante - Rayo Vallecano, godz. 22:00

Niedziela, 28 września:

Getafe - Malaga, godz. 12:00

Deportivo La Coruna - Almeria, godz. 17:00

Real Sociedad - Valencia, godz. 19:00

Cordoba - Espanyol Barcelona, godz.21:00

Źródło artykułu: