Sporo okazji do gry otrzymał we wtorkowy wieczór w Mediolanie Piotr Zieliński. Już w 11. minucie spotkania reprezentant Polski zastąpił kontuzjowanego Hakana Calhanoglu.
Zieliński, według włoskich mediów, nie odegrał jednak pierwszoplanowej roli wśród gospodarzy. "Próbował, a wejście na boisko bez rozgrzewki na pewno nie ułatwiło mu gry" - podkreślali dziennikarze. Więcej przeczytasz TUTAJ.
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w swoim stylu. Sala od razu wybuchła śmiechem
Jedna akcja 31-latka zasługuje jednak na uznanie. W 65. minucie Polak założył popularną siatkę (piłka między nogami) samemu Alexisowi Mac Allisterowi. To aktualny mistrz świat z reprezentacją Argentyny, który od 2023 roku reprezentuje barwy Liverpoolu.
"To zostanie zapamiętane" - zachwycał się akcją polskiego pomocnika Rafał Dębiński, komentator Canal Plus Sport.
Po siatce Zielińskiego Inter ruszył z kontrą, ale nie strzelił gola. Ostatecznie mecz zakończył się skromnym zwycięstwem Liverpoolu 1:0.
Dla Interu była to druga porażka w bieżącej edycji Ligi Mistrzów. Obie drużyny po wtorkowym starciu mają ten sam bilans: 12 pkt, 4 zwycięstwa i 2 porażki. Wyżej w tabeli za sprawą lepszego bilansu bramkowego jest włoska drużyna. Zajmuje 5. miejsce, a Liverpool 8. lokatę.
Zobaczcie akcję Piotra Zielińskiego (na nagraniu od 6:38):