LM: Wymęczone zwycięstwo Bayernu z CSKA Moskwa, zadecydował gol z rzutu karnego

Bawarczycy po dwóch kolejkach Ligi Mistrzów mają komplet punktów. We wtorek pokonali na wyjeździe CSKA Moskwa, choć nie po raz pierwszy w tym sezonie zaprezentowali przeciętną dyspozycję.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Pojedynek na Arena Chimki w pierwszych fragmentach rozgrywany był w niezłym tempie, a obie drużyny starały się grać ofensywnie. Rosjanie nie ograniczali się do defensywy i stosunkowo często zmuszali do wysiłku linię obrony Bayernu. W 21. minucie lekkomyślnie zachował się jednak Mario Fernandes, który podciął wbiegającego w pole karne Mario Goetze. Arbiter wskazał na "wapno", a jedenastki nie zmarnował Thomas Mueller.

W końcówce pierwszej połowy świetną okazję do wyrównania miał Ahmed Musa. Nigeryjczyk staną oko w oko z Manuelem Neuerem, jednak nie znalazł sposobu na niemieckiego mistrza świata, zaś dobitka Zorana Tosicia okazała się niecelna. W odpowiedzi groźnie strzelali - w ciągu jednej akcji - Robert Lewandowski, Arjen Robben i wreszcie Goetze, którego uderzenie w dobrym stylu obronił Igor Akinfiejew.

Po zmianie stron piłkarze CSKA nie byli już w stanie poważniej zagrażać bramce Neuera. Bayern z kolei nie forsował tempa i również jedynie z rzadka pojawiał się w polu karnym moskwian. Podopieczni Pepa Guardioli wymieniali mnóstwo podań i dzięki temu długo utrzymywali się przy piłce. W efekcie poziom widowiska dość istotnie spadł.

"Lewy" rozegrał niemal całe spotkanie (w końcówce zmienił go Claudio Pizarro) i kolejny raz nie zachwycił. Starał się wychodzić na pozycje, szukając podań oraz kombinacyjnej gry, lecz wynikało z tego niewiele pożytku dla Bayernu. Z drugiej strony sztab szkoleniowy nie powinien mieć do Polaka zastrzeżeń, bowiem wykazywał się dużym zaangażowaniem i nie zmarnował żadnej dogodnej okazji.

Monachijczycy w dwóch następnych kolejkach Ligi Mistrzów zmierzą się z AS Romą. Przed przerwą na mecze drużyn narodowych zagrają natomiast jeszcze przeciwko Hannoverowi 96 w 7. kolejce Bundesligi.

CSKA Moskwa - Bayern Monachium 0:1 (0:1)
0:1 - Mueller (k.) 22'

Składy:

CSKA: Akinfiejew - Fernandes, W. Bieriezucki, Ignaszewicz, Szczennikow - A. Bieriezucki - Tosić (78' Jefremow), Natcho (66' Doumbia), Milanow, Eremenko - Musa.

Bayern: Neuer - Lahm, Benatia, Dante, Bernat - Alonso, Alaba - Robben (81' Rafinha), Mueller, Goetze (77' Shaqiri) - Lewandowski (90' Pizarro).

Żółte kartki: Eremenko (CSKA) oraz Lahm, Benatia (Bayern).

Borussia ani nikt inny nie dogoni już Bayernu? "Bawarczycy nie stracą już pozycji lidera"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×