Piast u siebie znowu sporym problemem Legii? - zapowiedź meczu Piast Gliwice - Legia Warszawa

W pierwszym niedzielnym spotkaniu T-Mobile Ekstraklasy Piast Gliwice podejmie Legię Warszawa. Teoretycznie goście nie powinni mieć problemów ze zwycięstwem. Słowo klucz - teoretycznie.

Historia spotkań Piasta Gliwice z Legią Warszawa w najwyższej klasie rozgrywkowej nie jest bogata. Oba zespoły mierzyły się ze sobą ośmiokrotnie i tylko dwa razy padł remis, a aż sześciokrotnie górą byli Wojskowi. Jednakże większość starć Piastunek z warszawianami było dość wyrównanych. Szczególnie tych w Gliwicach.

Wystarczy wspomnieć, że niebiesko-czerwoni przed własną publicznością zanotowali dwa remisy i dwie porażki, ale przegrane te były minimalne. W minionym sezonie Legia niemiłosiernie męczyła się przy Okrzei, zdobywając bramkę na 2:1 w doliczonym czasie gry drugiej połowy. Wcześniej gliwiczanie remisowali u siebie z mistrzem Polski 0:0 i 1:1.
[ad=rectangle]
W stolicy zawsze górą była Legia, ale tylko raz pokazała to dobitnie, kiedy to w poprzednich rozgrywkach rozbiła Piasta 4:1, zdobywając trzy gole w odstępie kilku minut. Wcześniej padł m.in. wynik 3:2, a warto nadmienić, że Ślązacy prowadzili przy Łazienkowskiej już 2:0. Statystyki te jasno pokazują, że mimo ogromnej różnicy potencjału, gliwiczanie są dla Legionistów rywalem bardzo niewygodnym.

Jak będzie tym razem? W teorii podopieczni Henninga Berga powinni zwyciężyć, ale historia pokazuje, że nie jest to przesądzone już przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Dodając do tego fakt, że warszawianie będą przemęczeni ciężkim pojedynkiem wyjazdowym z Trabzonsporem, możemy być świadkami niespodzianki. Oczywiście, jeśli Legia chce obronić tytuł mistrzowski, to jej obowiązkiem jest zdobycie trzech punktów, niezależnie od zmęczenia czy składu personalnego wyjściowej jedenastki - wszak klasowe drużyny są przyzwyczajone do gry co trzy dni.

Gospodarze będą mogli przeciwstawić się drużynie ze stolicy ogromną wolą walki, pełną determinacją, stuprocentowym skupieniem, walką o każdy centymetr boiska od pierwszej do ostatniej minuty oraz całkowitym wypełnieniem poleceń taktycznych sztabu szkoleniowego. Tylko to może zagwarantować im sukces, jakim będzie już remis.

Niebiesko-czerwoni mocno wierzą w to, że są w stanie zatrzymać Legię. -  Legia jest świetną drużyną, ale na pewno się jej nie boimy. Będziemy walczyć. Myślę, że ten mecz można porównać do ostatniego starcia Ligi Mistrzów, w który Real Madryt grał na wyjeździe z Ludogorecem. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego mogło się wydawać, że Królewscy łatwo odniosą zwycięstwo, a tymczasem gospodarze się im postawili. Jestem przekonany, że my Legii też postawimy ciężkie warunki - powiedział Bartosz Szeliga, skrzydłowy Piasta.

Czy Piast powalczy z Legią jak równy z równym?
Czy Piast powalczy z Legią jak równy z równym?

W Gliwicach nie ma większych problemów kadrowych. Angel Perez Garcia nie skorzysta jeszcze najpewniej z Heberta i Sasy Ziveca. Niepewny jest też występ Alberto Cifuentesa, ale zastępujący go między słupkami Jakub Szmatuła jest w wysokiej formie, więc ewentualny brak Hiszpana nie będzie dużym zmartwieniem. Do dyspozycji trenerów powinien być za to Konstantin Vassiljev, w którym pokładane są ogromne nadzieje.

Przyjezdni będą osłabieni brakiem kontuzjowanego Bartosza Bereszyńskiego. Do zdrowia dochodzą natomiast Guilherme oraz Ronan, ale zabrakło ich jeszcze w kadrze na starcie z Piastem. Do Gliwic przyjedzie też Orlando Sa. Portugalczyk dotrze na Śląsk samodzielnie, bowiem reszta drużyny przybędzie na Okrzei prosto z Turcji. Mimo męczącej podróży, wszystko wskazuje na to, że Legia wystąpi w najmocniejszym składzie, z Miroslavem Radoviciem, Michałem Żyro i Michałem Kucharczykiem na czele.

Spotkanie poprowadzi Bartosz Frankowski z Torunia.

Piast Gliwice - Legia Warszawa / niedz. 05.10.2014r. godz. 15:30

Przewidywane składy:

Piast Gliwice: Jakub Szmatuła - Adrian Klepczyński, Csaba Horvath, Kornel Osyra, Piotr Brożek - Bartosz Szeliga, Łukasz Hanzel, Radosław Murawski, Gerard Badia - Ruben Jurado - Kamil Wilczek.

Legia Warszawa: Dusan Kuciak - Łukasz Broź, Dossa Junior, Jakub Rzeźniczak, Tomasz Brzyski - Michał Żyro, Tomasz Jodłowiec, Ivica Vrdoljak, Miroslav Radović, Michał Kucharczyk - Orlando Sa.

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).

Zamów relację z meczu Piast Gliwice - Legia Warszawa
Wyślij SMS o treści PILKA.LEGIA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Piast Gliwic - Legia Warszawa
Wyślij SMS o treści PILKA.LEGIA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: