T-Mobile Ekstraklasa: wrześniowe Hop-Bęc
Redakcja
Co się dzieje z Niebieskimi? Przy Cichej nikt już nie pamięta o tym, że Ruch był o krok od awansu do fazy grupowej Ligi Europejskiej. Obecnie w Chorzowie nie myśli się już o ponownym podboju Europy. Aktualnie w klubie wszyscy głowią się, jak powrócić do formy z wiosny. Pikowanie Ruchu Chorzów trwa bowiem w najlepsze. Niebiescy z drużyny z czołówki ligi w ekspresowym tempie stali się jednym z kandydatów do spadku. W sobotę chorzowianie przegrali prestiżowy mecz z Górnikiem. Wliczając mecze w europejskich pucharach, Ruch Chorzów od lipca wygrał jedynie dwa oficjalne spotkania. W ekstraklasie Niebiescy w trwających rozgrywkach triumfowali raz.
Wisła ma ostatnio problem ze strzelaniem goli
Podbeskidzie Bielsko-Biała
Górale odetchnęli dopiero w październikowym spotkaniu ze Śląskiem Wrocław. Wrzesień dla drużyny Leszka Ojrzyńskiego był po prostu fatalny. Zaczęło się od porażki z Koroną Kielce, potem była wtopa z Górnikiem Zabrze i jeszcze przegrana z Jagiellonią Białystok. Dopiero teraz Górale zremisowali 2:2 ze Śląskiem Wrocław. - W czasie poprzedniej przerwy reprezentacyjnej chyba za dużo balowaliśmy, albo za ciężko pracowaliśmy. Bo byliśmy przez pewien czas najlepszą drużyną w lidze, a po tej przerwie - najgorszą, jeśli chodzi o zdobycz punktową. Teraz jest już nowy miesiąc i będzie lepiej - komentował Leszek Ojrzyński.