Od początku bieżącego sezonu Lukas Podolski jest tylko rezerwowym w zespole Arsene'a Wengera. Urodzony w Gliwicach zawodnik nie przepracował w całości okresu przygotowawczego i nie potrafi przebić się do podstawowego składu Arsenalu Londyn. W Premier League rozegrał do tej pory zaledwie 26 minut.
Pomimo roli rezerwowego "Poldi" otrzymał powołanie od Joachima Loewa do drużyny narodowej na mecze z Polską oraz Irlandią. To o tyle zaskakujące, że zwykle piłkarze najsilniejszych reprezentacji niewystępujący regularnie w klubach nie mogą liczyć na nominacje.
[ad=rectangle]
- Znamy sytuację Lukasa i wiemy, że ma problemy w Arsenalu, ale z drugiej strony wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, jak wielką jakość posiada. Jego położenie bez wątpienia jest obecnie nie do pozazdroszczenia, jednak mam przekonanie, że ze wszystkim da sobie radę - przyznaje Loew, uzasadniając dlaczego zaufał 29-latkowi.
Drugi z reprezentantów Niemiec grający dla Kanonierów, Mesut Oezil w ostatnim czasie znalazł się w ogniu krytyki po słabych występach. - Jeśli chodzi o Mesuta, to znajduje się na dobrej drodze. Ostatnio zaliczył kilka naprawdę świetnych spotkań - przekonuje "Jogi", cytowany przez Bild.