Już 249 goli w Primera Division ma na swoim koncie Lionel Messi. W historii rozgrywek lepszym wynikiem mógł poszczycić się tylko Telmo Zarra, który ponad 60 lat temu zatrzymał się na 251 trafieniach. Pobicie tego wyczynu będzie wielkim wyczynem i pojawiają się głosy nawet o przerwaniu meczu, by owacyjnie nagrodzić Argentyńczyka. Najbliższa szansa będzie już w sobotę. FC Barcelona przyjmie nowicjusza na tym etapie rozgrywek - SD Eibar, które jednak spisuje się nadspodziewanie dobrze.
Zespół z najmniejszym budżetem w lidze plasuje się na 9 pozycji, podczas gdy dwaj inni beniaminkowie zamykają ligową stawkę. Gracze z Kraju Basków zdołali już pokonać Real Sociedad, a także wywalczyć remisy z Villarreal oraz Athletic Bilbao. Dodatkowo przegrali tylko jedną bramką z mistrzem kraju, Atletico Madryt.
[ad=rectangle]
Za kilka dni Barca gra mecz Ligi Mistrzów z Ajaxem Amsterdam, a za tydzień odbędzie się El Clasico. Z tego względu spodziewane są zmiany. Na razie Luis Enrique zapewnił, ze od pierwszego gwizdka wyjdzie Pedro Rodriguez. Hiszpan najprawdopodobniej zastąpi Neymara. Na śrubowanie rekordu liczy z kolei Claudio Bravo. Chilijczyk w tym sezonie jeszcze nie puścił gola i ma na koncie już 630 minut z czystym kontem! Do wyrównania klubowego rekordu Miguela Reiny pozostały mu jeszcze 194 minuty.
Wymuszone zmiany będzie musiał za to zastosować Carlo Ancelotti. Przeciwko Levante UD z powodu kontuzji nie będzie mógł zagrać Sergio Ramos, a przeziębienia na zgrupowaniu reprezentacji Francji nabawili się Karim Benzema i Raphael Varane. Z tego względu w środku obrony pojawi się duet Pepe - Nacho, a na szpicy szansę powinien otrzymać Javier Hernandez.
Naturalnie wszystkie oczy będą zwrócone w kierunku Cristiano Ronaldo. Portugalczyk po 7 kolejkach ma na koncie aż 13 goli (nie grał w jednym meczu) i zmierza po kolejne strzeleckie rekordy. W tym sezonie ligowym CR7 zanotował już 3 hat-tricki, a z Levante z pewnością ma chęć na kolejnego. Przed rokiem, na tym stadionie, uratował zespół przed stratą punktów, strzelając gola na 3:2 w 94. minucie spotkania. Jak będzie tym razem?
W niedzielne popołudnie na boisko wyjdzie ekipa Atletico Madryt, która zmierzy się z Espanyolem Barcelona. Trener Diego Simeone ma dać odpocząć Joao Mirandzie, a szansę na wykazanie się swoimi umiejętnościami powinien otrzymać Jose Maria Gimenez. Los Colchoneros ostatnio przegrali z Valencią CF, ale na własnym stadionie mają już serię 23 ligowych meczów bez porażki! Z kolei popularne Papużki po słabym starcie zaczęły powoli piąć się w tabeli.
Obok FC Barcelony jedyną ekipą bez porażki pozostaje Valencia. Nietoperze jadą na boisko ostatniego zespołu La Liga, Deportivo La Coruna. Niestety w kadrze wicelidera wciąż nie zobaczymy jeszcze Alvaro Negredo, który już powrócił do treningów. Zamiast niego w ataku dalej będzie błyszczeć Paco Alcacer. Młody napastnik jest w rewelacyjnej formie - w reprezentacji strzelał w każdym eliminacyjnym meczu, a w Primera Division ma na koncie po 4 gole i asysty!
Ekipa z Galicji ma na koncie 4 porażki z rzędu i trener zaczyna szukać nowego ustawienia. W poprzednim meczu powrócił do systemu z dwoma defensywnymi pomocnikami 4-2-3-1 (porażka z Sevillą FC 1:4), dzięki czemu na ławkę w końcu załapał się Cezary Wilk. Polak wszedł nawet w końcówce spotkania i może dostanie szansę również w niedzielę.
Po tym spotkaniu dojdzie do rywalizacji dwóch drużyn z innymi Polakami w składzie. Przemysław Tytoń stracił miejsce w bramce Elche CF, ale spore szanse na występ ma Grzegorz Krychowiak. Defensywny pomocnik zagrał we wszystkich ligowych meczach Sevilli (raz jako zmiennik) i za każdym razem zbierał pozytywne recenzje. Sporą szansę na podreperowanie swojego bramkowego dorobku będzie mieć Carlos Bacca. Elche, to bowiem obok Realu Sociedad, jedyna ekipa, która w tym sezonie jeszcze nie zachowała czystego konta.
Program 8. kolejki Primera Division:
Piątek, 17 października:
Granada - Rayo Vallecano, godz. 21:00
Sobota, 18 października:
Levante - Real Madryt, godz. 16:00
Athletic Bilbao - Celta Vigo, godz. 18:00
FC Barcelona - Eibar, godz. 20:00
Cordoba - Malaga, godz. 22:00
Niedziela, 19 października:
Atletico Madryt - Espanyol Barcelona, godz. 12:00
Deportivo La Coruna - Valencia, godz. 17:00
Elche - Sevilla, godz. 19:00
Villarreal - Almeria, godz. 21:00
Poniedziałek, 20 października:
Real Sociedad - Getafe, godz. 20:45
Czy już w ten weekend Lionel Messi wyrówna bądź pobije rekord 251 bramek w Primera Division? 
