Przerwać impas - zapowiedź meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Górnik Łęczna

Gospodarze ostatni raz zwyciężyli w sierpniu, zaś zielono-czarni jeszcze nie zdobyli kompletu punktów na wyjeździe. Kto przełamie złą passę i przybliży się do górnej połowy tabeli?

Podbeskidzie zaliczyło trzy kolejne porażki, a tuż przed dwutygodniową przerwą uratowało punkt w starciu ze Śląskiem Wrocław, dwukrotnie doprowadzając do wyrównania. Bialscy kibice wierzą, że teraz ich ulubieńcy wrócą na zwycięską ścieżkę i wyprzedzą Górnika w tabeli.
[ad=rectangle]
Trener Leszek Ojrzyński będzie miał większe pole manewru przy ustalaniu składu na ten mecz, gdyż do pełni zdrowia wrócili dwaj doświadczeni piłkarze - Bartłomiej Konieczny i Sylwester Patejuk. Najprawdopodobniej ten pierwszy zastąpi na środku obrony 37-letniego Pavola Stano.

Defensywa jest słabą stroną obu zespołów. Dotychczas gospodarze stracili dziewiętnaście goli, a Górnik o jednego mniej. Zazwyczaj jednak strzelają też bramki, więc kibice mogą spodziewać się emocjonującego widowiska.

Natomiast goście u siebie radzą sobie całkiem nieźle, za to na wyjazdach zanotowali cztery porażki z rzędu. W perspektywie rywalizacji o czołową ósemkę to najwyższa pora na przerwanie impasu. Kolegom w Bielsku-Białej nie pomoże kontuzjowany Przemysław Kaźmierczak. Pod jego nieobecność Jurij Szatałow stawia na Radosława Pruchnika, lecz Veljko Nikitović i Lukas Bielak nie rezygnują z walki o miejsce w składzie.

Górnik ma swoich szeregach wicelidera klasyfikacji strzelców - Fiodora Cernycha. Reprezentant Litwy to jednocześnie najczęściej łapany na spalonych piłkarz T-Mobile Ekstraklasy. Na wyjazdach również on nie błyszczy skutecznością. Poza Łęczną zielono-czarni zdobyli cztery gole, a połowę tego dorobku zapisał na swoim koncie skrzydłowy Miroslav Bożok.

Sobotni mecz cieszy się dużym zainteresowaniem fanów. Już w środę organizatorzy poinformowali, że sprzedano wszystkie bilety. Czy po raz pierwszy od 31 sierpnia kibice będą mogli cieszyć się z wygranej gospodarzy? Zwycięzca tego starcia ma dużą szansę na awans do czołowej ósemki.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Górnik Łęczna / sob. 18.10.2014, godz. 15:30

Składy:

Podbeskidzie: Pesković - Górkiewicz, Pietrasiak, Konieczny, Tomasik - Sokołowski, Iwański, Sloboda, Chmiel - Korzym, Demjan.

Górnik: Prusak - Mierzejewski, Szmatiuk, Bożić, Mraz - Bonin, Nowak, Pruchnik, Burkhardt, Bożok - Cernych.

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).

Zamów relację z meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Górnik Łęczna
Wyślij SMS o treści PILKA.LECZNA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Górnik Łęczna
Wyślij SMS o treści PILKA.LECZNA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (1)
avatar
Norbert Dworak
18.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"zaś zielono-czarni jeszcze nie zdobyli kompletu punktów na wyjeździe" - BZDURA. Wygrali z Ruchem Chorzów w Gliwicach 2:1. Tak to jest jak się po napisaniu tekstu nie sprawdzi każdej zamieszczo Czytaj całość