Genueńczycy objęli prowadzenie po strzale sprzed pola karnego Andrei Bertolacciego. Empoli wyrównało w 78. minucie po dośrodkowaniu Mirko Valdifioriego z rzutu rożnego, zgraniu Massimo Maccarone i przypadkowym strzale Lorenzo Tonellego.
Piłka odbiła się od ręki obrońcy Empoli, co zupełnie zaskoczyło Mattię Perina, który nie zdążył z interwencją. Gospodarze długo protestowali, ale arbiter zaliczył bramkę, która dała "oczko" beniaminkowi.
[ad=rectangle]
W 69. minucie na murawę wszedł Piotr Zieliński, który wykazywał się dużą aktywnością i zaprezentował się z dobrej strony. Ofensywny pomocnik wystąpił po raz czwarty w sezonie, wracając do gry po kilkutygodniowej przerwie. W spotkaniach z Chievo (1:1) oraz Palermo (3:0) 20-latek nie otrzymał szansy od trenera.
Genoa CFC - Empoli FC 1:1 (1:0)
1:0 - Bertolacci 14'
1:1 - Tonelli 78'