Piłkarze Juventusu po meczu z Zenitem

Piłkarze Juventusu Turyn wydają się być zadowoleni po meczu w ramach 5. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów, w którym Juventus Turyn bezbramkowo zremisował w Sankt Petersburgu z miejscowym Zenitem. Dla Rosjan było to spotkanie o wszystko, natomiast Stara Dama już wcześniej wywalczyła awans do 1/8 finału.

- Mogłem wpisać się na listę strzelców, ale nie udało mi się. Zabrakło mi trochę szczęścia. Mieliśmy wiele sytuacji do tego, aby wyjść na prowadzenie. Wyszliśmy z nastawieniem, aby wygrać to spotkanie, ale niestety nie udało nam się to. Czy to nasz sezon? Jesteśmy zadowoleni z tego, co udało nam się osiągnąć. Wywalczyliśmy awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów, a także w Serie A spisujemy się dobrze. Musimy to kontynuować - stwierdził Olof Mellberg.

- To był trudny mecz, zwłaszcza dla mnie, jako bramkarza, ponieważ było bardzo zimno, a murawa była zmarznięta. Jesteśmy jednak profesjonalistami i także na takie przypadki jesteśmy przygotowani. Teraz możemy wrócić spokojni i zadowoleni ze swojego występu. Jestem W Juventusie, ponieważ chciałem grać na najwyższym poziomie i cieszę się, że klub mi zaufał i daje mi szanse - powiedział Alex Manninger.

- W meczu z Zenitem udowodniliśmy, że w każdym spotkaniu jesteśmy w stanie walczyć o zwycięstwo. Awansowaliśmy do 1/8 finału i sądzę, że z każdym kolejnym meczem jesteśmy coraz mocniejsi. Serie A? Musimy kontynuować to, co już wcześniej udało nam się osiągnąć i porażka z Interem nie może wprowadzić w nasze poczynania zamieszania - stwierdził Vincenzo Iaquinta.

- Po raz kolejny udowodniliśmy, że nie boimy się nikogo, pokazaliśmy, że nie czujemy strachu przed żadnych zespołem. Teraz będziemy grać z coraz silniejszymi klubami, jak w 1/8 finału. Czekamy na mocnych rywali - dodał.

- Jestem zadowolony, tym bardziej, że graliśmy przeciwko wielkiej drużynie. To dla mnie znakomity sezon, także dlatego, że gram w reprezentacji - powiedział Giorgio Chiellini.

- Jestem usatysfakcjonowany, ponieważ chcieliśmy rozegrać inne spotkanie, niż to w Mediolanie i udało nam się. Nasz rywal walczył o wszystko, a my zdołaliśmy rozegrać dobre spotkanie i nie przegrać tego meczu. Mamy powody do zadowolenia. Teraz łapiemy Inter - dodał.

- Chcieliśmy się zrehabilitować po porażce z Interem i zrobiliśmy to po bardzo dobrym występie. Chcieliśmy jak najszybciej odzyskać to nastawienie, które mieliśmy wygrywając tych siedem meczów z rzędu i ponownie jest w nas. Teraz przed nami spotkanie z Regginą, ważny mecz, podobnie jak tez z Zenitem, a może nawet ważniejszy, bo te trzy punkty są niezbędne w dalszej walce z Interem. Nie możemy stracić z nimi kontaktu, postaramy się go dogonić - stwierdził Alessandro Del Piero.

Juve z jedenastoma punktami na koncie jest liderem grupy H, a podział punktów z Zenitem spowodował, iż Rosjanie pożegnali się z tymi rozgrywkami, dzięki czemu już teraz z awansu mógł się cieszyć Real Madryt, który szczęśliwie pokonał 1:0 BATE Borysów.

Komentarze (0)