Tęcza 34 Płońsk mistrzem jesieni w IV lidze gr. mazowieckiej (północ)

Nie ulega wątpliwości, że walka o fotel lidera i w konsekwencji awans do III ligi rozegra się między ww. piątką drużyn. Druga lokata daje prawo gry w barażu z wiceliderem IV ligi gr. mazowieckiej (południe) o prawo gry w barażu z trzecim zespołem IV ligi gr. łódzkiej.

W przedsezonowych planach Tęczy 34 Płońsk zakładano wzmocnienia, aby nie powtórzyła się sytuacja z poprzedniego sezonu, kiedy Tęcza zajęła ostatnie miejsce w tabeli. Pomóc mieli w szczególności Andrzej Karpiński (znany z występów w MKS Mława i Okęciu Warszawa) i Wojciech Bluszcz (grający przez kilka sezonów w Świcie Nowy Dwór Mazowiecki). Do Płońska wrócił także doświadczony bramkarz Maciej Wiśniewski. Zmiany kadrowe okazały się trafione i w konsekwencji drużyna Roberta Jadczaka zanotowała tylko jedną porażkę - z rewelacją rozgrywek - drużyną Przyszłość Włochy (0:1). Odniosła za to zwycięstwo w kluczowym dla układu tabeli meczu - z Polonią Warszawa (1:0), oraz zanotowała bardzo cenne remisy z Pogonią Siedlce (2:2) i MKS-em Mława (1:1).

Niezwykle wymagającym przeciwnikiem okazały się rezerwy Polonii Warszawa. Wicelider po rundzie jesiennej odniósł co prawda dwie porażki - wspomnianą już z Tęczą oraz z Kryształem Glinojeck (1:2), ale może pochwalić się za to najskuteczniejszym atakiem i najlepszą defensywą w lidze. Zespół rezerw Polonii prowadzi były piłkarz pierwszej drużyny, Igor Gołaszewski, który karierę piłkarską zaczynał w Tęczy 34 Płońsk.

Na trzecim miejscu uplasowała się Pogoń Siedlce - klub, z którego wywodzi się wielokrotny reprezentant Polski, Artur Boruc. Pogoń przez całą rundę trzymała bardzo równą formę, co przełożyło się na wysokie miejsce w tabeli. Trzy porażki z Polonią II Warszawa (1:4), Hutnikiem Warszawa (0:1) i Kryształem Glinojeck (0:2) to jedyne wpadki podopiecznych Przemysława Anusiewicza.

Czwarte miejsce przypadło rewelacyjnej drużynie mającej swoją siedzibę w jednej z dzielnic Warszawy. Mowa tu o klubie Przyszłość Włochy. Beniaminek ten zaprezentował jesienią wyjątkowo bezkompromisowy futbol remisując zaledwie jeden raz - w pierwszej kolejce z Hutnikiem Warszawa (2:2).

Największym rozczarowaniem jest postawa Huraganu Wołomin. Huragan z Wołomina nie wyrządził praktycznie żadnych szkód i w fatalnym stylu zakończył rundę na ostatnim miejscu, gromadząc zaledwie siedem punktów.

Tabela IV ligi gr. mazowieckiej (północ)