Drużyna Roberta Podolińskiego wygrała u siebie kolejno z Górnikiem Łęczna (2:1), Wisłą Kraków (1:0), Ruchem Chorzów (1:0) i teraz z Zawiszą (1:0), budując twierdzę na "Ziemi Świętej", jak stadion przy Kałuży 1 nazywają kibice Pasów.
Po raz ostatni taką passę domowych zwycięstw w ekstraklasie Pasy miały w rundzie jesiennej sezonu 2005/2006. Prowadzony przez Wojciecha Stawowego zespół pokonał przy Kałuży 1 kolejno GKS Bełchatów (2:1), Arkę Gdynia (2:1), Odrę Wodzisław Śląski (1:0), Polonię Warszawa (3:0) i Wisłę Płock (3:1).
[ad=rectangle]
Wówczas licznik domowych wygranych zatrzymał się na pięciu, a serię, która wywindowała Cracovię na 3. miejsce na zakończenie I rundy sezonu, przerwała dopiero Korona Kielce w pamiętnym meczu we mgle (2:3). W żadnym z siedmiu następnych sezonów w ekstraklasie Cracovii nie udało się wygrać przy Kałuży 1 czterech kolejnych ligowych meczów. Pięć razy Pasy były bliski tego wyniku, gdy wygrywały trzy kolejne ligowe spotkania z rzędu.
Z kolei gdy w sezonie 2012/2013 Cracovia występowała w I lidze, drużyna Wojciecha Stawowego wygrała sześć pierwszych spotkań, w których była gospodarzem, a jej seria skończyła się dopiero w ostatnim meczu rundy jesiennej z Miedzią Legnica.
Biorąc pod uwagę tylko najwyższą klasę rozgrywkową, najdłuższa passa Cracovii pod względem domowych zwycięstw liczy osiem kolejnych wygranych. Rekord ten został ustanowiony w sezonie 1934, gdy zespół prowadził Alois Pulpittel, a wyrównany został też 13 lat później za kadencji Józefa Kubińskiego. Z kolei rok później w drodze po ostatnie mistrzostwo Polski krakowianie wygrali u siebie siedem meczów z rzędu. W czasie serii Pasy prowadził Karel Pruha, ale do tytułu krakowian poprowadził już Stanisław Malczyk.
Być może Pasy nie przedłużyłyby serii zwycięstw do czterech, gdyby nie postawa Krzysztofa Pilarza, który w niedzielę wyszedł obronną ręką z wydawałoby się beznadziejnych sytuacji. - Jest duża satysfakcja, gdy kończę mecz bez straty gola. Najtrudniejsza do obrony była chyba ta pierwsza sytuacja Geworgiana, ale udało mi się go wyczekać do samego końca. Po to stoję w bramce, żeby obronić to, co leci w bramkę - mówi kapitan Pasów.
Skuteczna gra Cracovii w Krakowie to jedno, a fatalny bilans na wyjazdach (2 z 21 punktów) to drugie. - W zeszłym sezonie więcej punktów zdobyliśmy na wyjeździe niż u siebie, a teraz się to odwróciło. Fajnie, że punktujemy u siebie, bo sprawiamy tym radość kibicom, którzy przychodzą na Kałuży 1 - mówi Pilarz.
Najdłuższe serie domowych zwycięstw Cracovii w najwyższej klasie rozgrywkowej:
Kolejnych zwycięstw | Sezon | Trener |
---|---|---|
Osiem | 1934 | brak / Alois Pulpittel* |
Osiem | 1947 | Józef Kubiński |
Siedem | 1948 | Karel Pruha |
Sześć | 1929 | Viktor Hierlaender |
Sześć | 1932 | brak |
Sześć | 1937 | Franciszek Zastawniak |
Pięć | 2005/2006 | Wojciech Stawowy |
Pięć | 1953 | Marian Łańko |
Cztery | 1928 | Józef Kałuża |
Cztery | 1930-1931 | Viktor Hierlaender |
Cztery | 1935 | Viktor Hierlaender |
Cztery | 1938 | Ferenc Plattko |
Cztery | 2014/2015 | Robert Podoliński |
* - w pierwszych trzech zwycięskich meczach Cracovia grała bez trenera