Nad postawą Widzewa ubolewa legendarny polski bramkarz Józef Młynarczyk. - Żal mi serce ściska, że nie spełniła się optymistyczna wizja rozwoju właściciela klubu pana Sylwestra Cacka, który okazał się, moim zdaniem, kiepskim właścicielem. Po prostu w jego działaniach, jak działaniach ludzi, którymi się otoczył, brakuje profesjonalizmu, i na dodatek znajomości futbolu. I tym też należy tłumaczyć, że bardzo znana i ceniona w Europie przez wiele lat marka zepchnięta została na boczny tor - powiedział były gracz Widzewa na łamach Expressu Ilustrowanego.
[ad=rectangle]
Młynarczyk nie wierzy też w to, że Widzew pod aktualnymi rządami zdoła się odrodzić. Łódzki zespół w 15 kolejkach zgromadził na swoim koncie zaledwie 8 punktów, na które złożyło się jedno zwycięstwo, 5 remisów i 9 porażek. Do bezpiecznej 14. lokaty były uczestnik Ligi Mistrzów traci już osiem "oczek".
Źródło: Express Ilustrowany