AS Roma rozegrała w tym sezonie 14 oficjalnych pojedynków, a w 4 spośród nich bramki Giallorossich strzegł Łukasz Skorupski. Przeciwko Manchesterowi City (1:1) i Juventusowi Turyn (2:3) Polak bronił z uwagi na kontuzję Morgana De Sanctisa, ale w konfrontacjach z AC Ceseną (2:0) oraz Bayernem Monachium (0:2) Włoch siedział na ławce rezerwowych. Dlaczego Rudi Garcia postawił w tych pojedynkach na 23-latka?
- Morgan latem przeszedł operację, po której ustaliłem z nim, że najlepszym rozwiązaniem jest regularne oszczędzanie go. Nie stać go już na występy co trzy dni - wyjaśnił francuski trener rzymian. - Skorupski jest bramkarzem z przyszłością, ale wciąż musi się dużo uczyć - od De Sanctisa, Lobonta (trzeci golkiper Romy - przyp.red.) czy też od Neuera - stwierdził na łamach vocegiallorossa.it.
[ad=rectangle]
W niedzielnej potyczce ligowej z Torino FC między słupkami stanie zapewne 36-letni De Sanctis, ale po przerwie reprezentacyjnej Roma znów rozpocznie meczowy maraton - siedem spotkań w ciągu niespełna miesiąca. W nowym roku zespół przystąpi natomiast do rywalizacji w Coppa Italia i jeśli nie odpadnie z europejskich pucharów, rozgrywać będzie mnóstwo pojedynków.
Skorupski nie popełnia błędów, które skutkowałyby straconymi golami, ale też nie zachwyca i stosunkowo często zdarzają mu się niepewne interwencje. Co jednak najistotniejsze, wciąż cieszy się zaufaniem sztabu szkoleniowego.