Prezes Zagłębia Lubin: Drużyna potrzebuje kilku wzmocnień

W niedzielę KGHM Zagłębie Lubin w najważniejszym dla kibiców meczu przegrało derbowe spotkanie z Miedzią Legnica. - Drużyna zaprezentowała się poniżej oczekiwań - skomentował prezes lubinian.

W niedzielę w Lubinie odbyły się derby miejscowego KGHM Zagłębia z Miedzią Legnica. Oba zespoły w tabeli dzieli spora różnica punktów i miejsc, ale pomimo to faworyzowany zespół prowadzony przez Piotra Stokowca musiał uznać wyższość przeciwnika.

- Nie przechodzimy obojętnie wobec porażki w derbach. Nasza drużyna zaprezentowała się poniżej oczekiwań, a drużynie zabrakło skuteczności. Chociaż nie można nikomu zarzucić, że przeszedł obok meczu. Zareagowaliśmy w najbardziej racjonalny sposób. Kilkadziesiąt minut po ostatnim gwizdku sędziego zorganizowane został spotkanie z trenerami i dyrektorem sportowym w celu podsumowania meczu. Mamy pełne zaufanie do Piotra Stokowca, a drużyna pojedzie do Niecieczy po zwycięstwo - mówi na łamach zaglebie.com prezes zarządu Zagłebia Lubin S.A., Tomasz Dębicki.
[ad=rectangle]
Dębicki przyznał, że Zagłębie, które plasuje się na trzecim miejscu w tabeli I ligi i do lidera traci trzy punkty, potrzebuje wzmocnień. - Zimą drużyna potrzebuje kilku wzmocnień. Musimy zapewnić zastępstwo długotrwale kontuzjowanym piłkarzom. To nie będą doraźne transfery - sprowadzimy piłkarzy już z myślą o grze w T-Mobile Ekstraklasie. Nasi skauci w ostatnich miesiącach solidnie popracowali, wyszukując piłkarzy, których sprowadzenie nie nadweręży naszego budżetu, a którzy będą stanowili reale wzmocnienie - komentuje prezes.

Źródło: zaglebie.com

Komentarze (3)
avatar
KUBOTA
10.11.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To jest polska liga - tu każdy może wygrać z każdym. Lubinowi powinęła się noga, ale do T-ME raczej awansują. 
avatar
Gemini
10.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Czyli w najbliższym czasie spodziewajmy się kolejnej porcji szrotu i gwiazdorków w Zagłębiu Beverly Hills Lubin