Wymarzony debiut zwycięzcy piłkarskiego diamentu: Jeden gol to dalej za mało
Termalica odniosła w niedzielę 10. zwycięstwo w tym sezonie. W barwach lidera rozgrywek zadebiutował Wiktor Płaneta, który zdobył czwartą bramkę dla Słoników.
Skąd wziął się Wiktor Płaneta w zespole z Niecieczy? Przypomnijmy, iż 21-letni zawodnik wygrał turniej Piłkarski Diament. Była to nowatorska forma poszukiwania piłkarskich talentów w całej Polsce, pokazywana przez stację Canał + Sport. Nagrodą dla zwycięzcy było 50 tysięcy złotych plus kontrakt w pierwszoligowym klubie Termalica Bruk Bet. - Wiadomo, że przyszedłem do klubu z programu i początek sezonu miałem trudny. Pracuje ciężko na każdym treningu. Jak widać opłacało się, gdyż dostałem szansę od trenera i nawet zdobyłem bramkę. Był to dla mnie wymarzony debiut - tłumaczy napastnik.
- Od trzeciej kolejki jestem cały czas w meczowej osiemnastce. Trener brał mnie na spotkania, abym oswoił się z atmosferą i zobaczył jak to wygląda. Cały czas szkoleniowiec oczekiwał na odpowiedni moment, abym nie spalił się podczas meczu. Wynik był korzystny i dostałem swoją szansę - dodaje 21-letni zawodnik.
Wiktor Płaneta zadebiutował w barwach Słoników dopiero pod koniec rundy zasadniczej. Jaką przyszłość dla siebie widzi w zespole z Niecieczy młody napastnik? - Myślę, że udany debiut wpłynie na to, że będę dostawał więcej szans na grę. Muszę w dalszym ciągu pracować i przekonywać do siebie trenera. Jedna bramka to w dalszym ciągu za mało - kończy zawodnik.
Zdenerwowany trener nie przebierał w słowach: Dla mnie był to skandal