Lider pokazał klasę - relacja z meczu Pogoń Siedlce - Termalica Bruk-Bet Nieciecza

W niedzielę w Siedlcach ton grze nadawała tylko jedna drużyna. Zespół z Niecieczy pewnie pokonał beniaminka z Siedlec. Gospodarze kończyli mecz w osłabieniu.

Jakub Artych
Jakub Artych
W tabeli obie drużyny dzieli przepaść. Początek spotkania idealnie jednak ułożył się dla biało-niebieskich. Już w 3. minucie fatalny błąd popełnił bramkarz Sebastian Nowak, który wypuścił piłkę z rąk w polu karnym. Z prezentu skorzystał doświadczony Bartosz Tarachulski, który skierował futbolówkę do bramki. Mimo zdobycia gola, gra zespołu z Siedlec nie wyglądała najlepiej. Piłkarze beniaminka mieli spore problemy ze stwarzaniem sytuacji podbramkowych. Tego samego nie można powiedzieć o zawodnikach z Niecieczy, którzy imponowali spokojem w grze.
Wyrównującą bramkę piłkarze lidera I ligi zdobyli już w 20 minucie. Doskonałym strzałem z rzutu wolnego popisał się Jakub Biskup, który nie dał żadnych szans bramkarzowi gospodarzy. - Byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem od Pogoni. Straciliśmy pechową bramkę, Sebastian wiele meczów nam wybronił a dzisiaj zabrakło mu szczęścia. Dobrze, że do przerwy zdołaliśmy strzelić wyrównującą bramkę - podkreślił autor pierwszego gola dla zespołu z Niecieczy.Druga połowa dostarczyła kibicom jeszcze więcej emocji. Już minutę po wznowieniu gry w polu karnym Tomasz Lewandowski sfaulował Mateusza Janeczko i arbiter bez wahania wskazał na rzut karny. Oko w oko z Jackiem Kozaczyńskim stanął Emil Drozdowicz, który przegrał pojedynek z bramkarzem biało-niebieskich. Od tego momentu Pogoń złapała wiatr w żagle i wydawało się, iż podopieczni Daniela Purzyckiego nawiążą wyrównaną walkę z rywalami.
Dariusz Jarecki zdobył dwie ważne bramki Dariusz Jarecki zdobył dwie ważne bramki
Przełomowym momentem spotkania okazała się jednak 68 minuta, w której czerwoną kartkę otrzymał defensor gospodarzy - Tomasz Lewandowski. Od tego momentu drużyna z Niecieczy przejęła kontrolę nad spotkaniem i umiejętnie wypunktowała przeciwnika. Dwie bramki w krótkim odstępie czasu zdobył skrzydłowy Dariusz Jarecki, który niedzielne spotkanie rozpoczął na ławce rezerwowych.

W doliczonym czasie gry czwartą bramkę dla przyjezdnych strzelił Wiktor Płaneta, dla którego był to debiut w barwach Termalici. - Pracuje ciężko na każdym treningu i trener w końcu dał mi szansę. Miałem wymarzony debiut i jestem bardzo szczęśliwy - podkreślał dla SportoweFakty.pl młody napastnik.

Pogoń Siedlce - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 1:4 (1:1)
0:1 - Bartosz Tarachulski 3'
1:1 - Jakub Biskup 21'
1:2 - Dariusz Jarecki 73'
1:3 - Dariusz Jarecki 75'
1:4 - Wiktor Płaneta 90+2'

Składy:

Pogoń Siedlce: Jacek Kozaczyński - Michał Grudniewski, Daniel Dybiec, Tomasz Lewandowski, Damian Guzek, Przemysław Rodak, Adrian Dziubiński, Piotr Krawczyk (62' Paweł Drażba), Jarosław Ratajczak, Maciej Tataj (71' Marcin Paczkowski), Bartosz Tarachulski (56' Aliu Djalo).

Termalica Bruk-Bet Nieciecza: Sebastian Nowak - Patryk Fryc, Jakub Czerwiński, Bartosz Kopacz, Dalibor Pleva, Jakub Biskup (46' Dariusz Jarecki), Krzysztof Kaczmarczyk, Mateusz Kupczak, Mateusz Janeczko, Emil Drozdowicz (83' Wiktor Płaneta), Adrian Paluchowski (63' Tomasz Foszmańczyk).

Żółte kartki: Patryk Fryc, Jakub Biskup (Termalica) oraz Jarosław Ratajczak (Pogoń).

Czerwona kartka: Tomasz Lewandowski /68' - za faul/ (Pogoń Siedlce).

Sędzia: Łukasz Bednarek (Koszalin).

Widzów: 1640

Zdenerwowany trener nie przebierał w słowach: Dla mnie był to skandal

Który zawodnik był bohaterem spotkania w Siedlcach?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×