Sparingowo: Zawisza Bydgoszcz zdecydowanie lepszy od Lechii Gdańsk

Zdjęcie okładkowe artykułu: East News /  /
East News / /
zdjęcie autora artykułu

Korzystając z trwającej przerwy reprezentacyjnej piłkarze Zawiszy Bydgoszcz oraz Lechii Gdańsk rozegrali w piątek zaplanowany wcześniej mecz sparingowy. Znacznie lepiej wypadli w nim gospodarze.

Trener Mariusz Rumak w piątkowym sparingu chciał przede wszystkim sprawdzić nowych testowanych zawodników. Z tego powodu w bydgoskim zespole wystąpili sprowadzeni w tym tygodniu chorwacki obrońca Luka Marić (w drugiej połowie) oraz rumuński boczny defensor Corneliu Pulhac. Obaj gracze wypadli poprawnie i nie jest wykluczone, że klub podpisze z nimi odpowiednie umowy jeszcze w tym tygodniu. W składzie zabrakło Bernardo Vasconcelosa i Wahana Geworgiana, z którymi działacze rozwiążą kontrakty za porozumieniem stron.  [ad=rectangle] Natomiast obaj szkoleniowcy gości Tomasz Unton i Maciej Kalkowski postanowili bliżej przyjrzeć się swoim młodym zawodnikom. Szansę występu w pierwszej połowie otrzymał dobrze spisujący się w III-ligowych rezerwach junior Paweł Czyhowski. Zagrali też inny zawodnicy z rezerw jak Bernard Powszuk i Damian Garbacik.

W piątkowym sparingu bydgoszczanie wypadli zdecydowanie lepiej niż gdańszczanie. Zawisza dobrą postawę w pierwszej połowie udokumentował bramką Kamila Drygasa, który w 28. minucie wykorzystał idealnie podanie na głowę od zawodzącego w spotkaniach ligowych Brazylijczyka Wagnera. Jeszcze przed przerwą jedna z pierwszych kontr Lechii zakończyła się bramką. Doświadczony Piotr Wiśniewski wyszedł sam na sam z rezerwowym bramkarzem gospodarzy Grzegorzem Sandomierskim i nie miał problemów z pokonaniem golkipera Zawiszy. Również przed przerwą dobrą okazję do zmiany rezultatu miał wspomniany Paweł Czyhowski, ale strzał wychowanka Lechii był zbyt słaby, aby mógł zaskoczyć byłego reprezentanta Polski.

W drugiej połowie to ponownie bydgoszczanie sprawiali znacznie lepsze wrażenie. W 56. minucie kapitalną bramką z przewrotki popisał się pomocnik Herold Goulon . Dwadzieścia minut później błąd Dariusza Treli wykorzystał Jorge Kadu, który dopadł do piłki odbitej przez bramkarza gości po rzucie wolnym wykonanym przez Samuela Araujo.

Zawisza Bydgoszcz - Lechia Gdańsk 3:1 (1:1) 1:0 - Drygas 28' 1:1 - Wiśniewski 41' 2:1 - Goulon 56' 3:1 - Kadu 77'

Składy:

Zawisza: Sandomierski - Wójcicki (46' Ciechanowski), Strąk (46' Gołdyn), Arajuo, Pulhac, Wagner (46' Maric), Goulon (86' Gackowski), Drygas (46' Alvarinho), Mica, Carlos (46' Kadu), Porcellis.

Lechia: Trela - Możdzeń (46' Powszuk), Rudinilson (46' Garbacik). Bougaḯdis, Grzelczak (46' Hoffman), Wiśniewski (46' Nazario), Pawłowski, Borysiuk (46' Wolski), Nishi (46' Pietrowski), Czyhowski (46' Buksa), Aleksić.

Żółte kartki: Grzelczak, Garbacik (Lechia Gdańsk).

Źródło artykułu:
Komentarze (4)
avatar
MANOLOzBYDG
15.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze ,że w lidze do końca roku same wtopy hehe :) Korona wpier.... , Jaga wpier....,Śląsk wpier...., Podbeskidzie wpier... hehehe:-) No może gdzieś punkt będzie....  
avatar
tomekBYDGOSZCZ
14.11.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wynik nie ma znaczenia, znaczenie ma czy jest jakaś koncepcja i czy ona się sprawdza ale to się okaże w następnych meczach ligowych.