Wysoka stawka meczu Śląska z Pogonią

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę Śląsk Wrocław w meczu T-Mobile Ekstraklasy zmierzy się z Pogonią Szczecin. W obu ekipach żaden z graczy nie musi pauzować za nadmiar żółtych, ale powinno na nie uważać wielu piłkarzy.

Zarówno Tadeusz Pawłowski, jak i Jan Kocian, mogą się cieszyć w związku z tym, że w niedzielnym meczu żaden z ich piłkarzy nie musi pauzować za nadmiar żółtych kartek. Obaj szkoleniowcy mają jednak pewien problem - wielu z ich podopiecznych jest zagrożonych absencją w kolejnej potyczce. [ad=rectangle]

W Śląsku Wrocław takich zawodników jest czterech, w Pogoni Szczecin pięciu. Z ekipy WKS-u na swoje zachowanie muszą uważać Tom Hateley, Mateusz Machaj, Krzysztof Danielewicz i Dudu Paraiba. Wszyscy ci gracze mogą liczyć na występ w podstawowej jedenastce zielono-biało-czerwonych.

W ekipie Portowców sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana. Po trzy żółte kartki na swoim koncie mają Mateusz Matras, Rafał Murawski, Patryk Małecki, Maksymilian Rogalski i Maciej Dąbrowski. Wiadomo jednak, że Małecki z powodu kontuzji w meczu ze Śląskiem nie zagra. Pozostali zawodnicy muszą jednak mieć się na baczności.

Śląsk w kolejnym spotkaniu rywalizować będzie z Zawiszą Bydgoszcz. Pogoń podejmować będzie Koronę Kielce.

Źródło artykułu: