Józef Dankowski: Zagraliśmy nieodpowiedzialnie

Po gładkiej porażce 0:3 z Lechem Józef Dankowski miał sporo zastrzeżeń do swoich podopiecznych. Trener Górnika uważa, że wygrana przyszła gospodarzom zbyt łatwo.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
- Mój zespół bez odpowiedniego poziomu agresji pozwolił rywalowi wykończyć kilka dobrych sytuacji. Na treningu w takich okolicznościach obrońcy to kasowali, ale w meczu tego zabrakło. Straciliśmy bramki zbyt łatwo, mimo że dwa dni wcześniej na zajęciach dużo uwagi poświęciliśmy ustawieniu w defensywie przy wrzutkach przeciwnika - powiedział Józef Dankowski.Zabrzanie zdają sobie sprawę, że jeśli podobne błędy będą popełniane w przyszłości, to o kolejne punkty w T-Mobile Ekstraklasie może być im trudno. - Lech był zdecydowanie bardziej konkretny, trzeba ten występ uważnie przeanalizować. Przygotowanie do następnego spotkania musi być lepsze - zaznaczył szkoleniowiec.
Górnik nie postraszył Kolejorza. Z perspektywy trybun można było ocenić, że goście chcieliby raczej jak najszybciej zakończyć pojedynek. - Graliśmy nieodpowiedzialnie, zdarzały nam się proste straty i oddawaliśmy piłkę Lechowi. Założenia były jednak zupełnie inne - zwłaszcza w kwestii organizacji gry. Chcieliśmy się przeciwstawić, zresztą dwie dobre sytuacje na początku meczu wskazywały, że być może będziemy trzymali Lecha z dala od własnej bramki. Niestety później polegliśmy zbyt łatwo - stwierdził Dankowski.

Mimo porażki w stolicy Wielkopolski zabrzanie wciąż są w tabeli nad Kolejorzem. Ich przewaga stopniała jednak do dwóch oczek.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×